Zrobiłem "centralkę prądową" do Suzi.
Wszystkie dodatkowe odbiorniki prądu typu gniazdo USB są i beda od dziś po kluczyku, a nie bezposrednio pod akumulator co skutkowało rozładowywaniem się akumulatora. Miejsca mam na 6 odbiorników. Na razie wyprowadzone wtyczki na 3 odbiorniki.
Centralka w wersji bieda za ok 15-20 zł zrobiona z "przydasiow" trzymanych w komórce i kuchni ale działa
Cena przy kupowaniu wszystkiego wyszłaby ok 50-60 zł.
W (teoretycznie wodoszczelne) pudelko trafią jeszcze zapasowe bezpieczniki czy żarówki w jakimś zawiniątku aby nie przyczynić się do zwarcia.
Boso, ale w ostrogach
Ostatnio zmieniony 30 cze 2019, 00:30 przez
NIKT, łącznie zmieniany 1 raz