autor: Macias dodano: 05 sie 2021, 11:55
Hej, witajcie
Od roku jeżdżę tym motorkiem. Pracuje bez zarzutu, rozwożę nim przesyłki po mieście. Ostatnio zaczął głośniej pracować i okazało się że w wydechu są 2 dziury, dosyć duże. Jedna zaraz przy wylocie z cylindra i druga na spodzie na wysokości hamulca nożnego. Zdjąłem wydech, załatałem sposobem prymitywnym na puszki i cement. Zdało to egzamin, motocykl pracował cichutko i dostał naprawdę dobrego przyspieszenia. Niestety, na wolnych obrotach dusi się, spaliny śmierdzą, świeca czarna. Wyjąłem gaźnik, wyczysciłem, raczej szczelny jest. Nic to nie zmieniło. Chciałem oddać do mechanika...terminy na wrzesień. Zasugerował mi, że być może wydech jest "zawalony". Na wysokich obrotach podczas jazdy tylko delikatnie przerywa. Wewnątrz wydechu jest metalowa rurka. Jest ona luźna, tak jakby oderwana wewnątrz przy kołnierzu wchodzącym do wylotu z cylindra. Znajomy lakonicznie stwierdził, że jest przerobiony. Ma wyjęte wypełnienie.
Przed załataniem dziur, był słabszy, głośniejszy, ale obroty były stabilne i manetka płynnie pracowała.
Moje pytanie, czy wydech w Kymco jest wymienny z wydechami od innych modeli chinskich motocykli np. Junak, Barton, Romet
Dziekuję z góry za jakiekolwiek sugestie i porady
Pozdrawiam