close

Informacja dotycząca plików cookies
Informujemy, że używamy informacji zapisanych na urządzeniach końcowych użytkowników przy pomocy plików cookies, w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Korzystanie z naszego serwisu internetowego oznacza, że użytkownik wyraża zgodę na ich zapisywanie.

Benelli BN251

Re: Benelli BN251

Postautor: beniamin82 dodano: 14 maja 2019, 14:39

Prędkość maksymalna to nie ze mną.
Od razu praktycznie jeździłem normalnie, bez zbędnego pałowania.

Ostatnio 300km na autostradzie 120+ spalił 4litry.

Silnik bez zarzutu. Nie jestem w stanie powiedzieć że chodzi lepiej. Może trochę łatwiej biegi wchodzą, ale nie było problemów na początku.


Teraz są jeszcze sztuki do kupienia za 11500 z rocznika 2018.
Obrazek
Awatar użytkownika
beniamin82
Klubowicz
 
Posty: 6680
Rejestracja: 21 cze 2009, 16:04
Lokalizacja: Zielina k.Krapkowic
Motocykl: Z125->Cruiser 250->BN251
Tel. kom.: 506177711
Płeć: mężczyzna
Wiek: 42

Re: Benelli BN251

Postautor: Snajper dodano: 16 maja 2019, 18:55

beniamin82 pisze:ObrazekObrazek

Dobrze widzę? Pęknięcie ramy?
----------------------------------------------
Obrazek Nie walcz z maszyną. Poznaj ją, zrozum, poczuj - niech stanie się częścią Ciebie.
Awatar użytkownika
Snajper
Klubowicz
 
Posty: 1289
Rejestracja: 29 cze 2015, 22:59
Lokalizacja: Częstochowa
Motocykl: BenycoBr125/Honda Deauville650
Tel. kom.: 698398528
Płeć: mężczyzna
Wiek: 55

Re: Benelli BN251

Postautor: beniamin82 dodano: 16 maja 2019, 22:15

Nie, to nie pęknięcie ramy.
To jest taka blaszka na której wisi plastik osłaniający pompę ABS.
Spaw ramy nie puścił.
Ja myślę że ta blaszka musiała być przy montażu wygięta i ktoś ją wyprostował przed lakierowaniem. Pękła dwa milimetry od spawu.
Resztę zrobiły drgania i upchnięte przewody. Tam po prostu było za ciasno.
Obrazek
Awatar użytkownika
beniamin82
Klubowicz
 
Posty: 6680
Rejestracja: 21 cze 2009, 16:04
Lokalizacja: Zielina k.Krapkowic
Motocykl: Z125->Cruiser 250->BN251
Tel. kom.: 506177711
Płeć: mężczyzna
Wiek: 42

Re: Benelli BN251

Postautor: beniamin82 dodano: 29 sie 2019, 16:01

Pękło 10000 km.
Lać i jeździć - jak to koncern QJ mnie przyzwyczaił (Keeway/Benelli).
Poza ponownym pęknięciem blaszki trzymającym obudowę pompy ABS nic się nie dzieje.
Motocykl odstawiam na naprawę serwisową przed urlopem tj. 14 września - szkoda było sezonu.
Obrazek
Awatar użytkownika
beniamin82
Klubowicz
 
Posty: 6680
Rejestracja: 21 cze 2009, 16:04
Lokalizacja: Zielina k.Krapkowic
Motocykl: Z125->Cruiser 250->BN251
Tel. kom.: 506177711
Płeć: mężczyzna
Wiek: 42

Re: Benelli BN251

Postautor: Gixer dodano: 30 sie 2019, 06:29

Jaki jest koszt wymiany takiej blaszki po skończeniu sie gwarancji ? :)
nie sztuką jest jechać,sztuką jest jeździć
Gixer
Klubowicz
 
Posty: 1930
Rejestracja: 18 maja 2013, 23:13
Motocykl: Honda CBR
Płeć: kobieta

Re: Benelli BN251

Postautor: beniamin82 dodano: 30 sie 2019, 07:08

Gixer pisze:Jaki jest koszt wymiany takiej blaszki po skończeniu sie gwarancji ? :)
To mi naprawią jeszcze na gwarancji.
A raczej złożyłem reklamację naprawy gwarancyjnej. Wiem jednak że za pierwszym razem serwis wystawił rachunek do Benelli na 500zl.


Z tym że jeszcze wymienili czujnik temperatury wody w chłodnicy bo wentylator mi się nie załączył (teraz mi się przypomniało że jak jechałem do serwisu to stałem w korku i to wyskoczyło jeszcze)

Ta blaszka była już naprawiana i zrobili to tak że nie było widać że była pęknięta, chyba przedobrzyli :-). Tym razem poproszę o położenie grubego spawu, tego miejsca i tak nie widać.
Obrazek
Awatar użytkownika
beniamin82
Klubowicz
 
Posty: 6680
Rejestracja: 21 cze 2009, 16:04
Lokalizacja: Zielina k.Krapkowic
Motocykl: Z125->Cruiser 250->BN251
Tel. kom.: 506177711
Płeć: mężczyzna
Wiek: 42

Re: Benelli BN251

Postautor: NIKT dodano: 30 sie 2019, 08:30

Spaw wytrzymuje na 90%.
Najlepsza opcja to wstawienie dłuższej blaszki - takiej która będzie bez naprężeń bo peknie.

Ewentualnie napawanie (spaw na spaw się daje i w taki sposób niweluje odstępy między elementami spawanymi) i dopiero przyspawanie blaszki.


Wadą spawania są zmiany struktury na poziomie atomowym spawanych elementów, to znacznie osłabia spawana stal i ta robi się np krucha i ma tendencję do korodowania, gdy występują drgania i stałe naprężenie - pęka.
Po spawaniu miejsca narażonego na drgania i naprężenia element powinien zostać poddany normalizacji (wypalany w piecu lub cewkami elektrycznymi) aby przywrócić na poziomie atomowym jego pierwotne cechy i wytrzymałość.
Przy grubym spawie temp jest jeszcze większą i przetop większy co powodowało będzie jeszcze większą zmianę atomowa i wytrąci materiał taki zacznie korodować sam z siebie nawet jak będzie idealnie zabezpieczony podkładem epoksydowym.
(Wystarczy popatrzeć na auta co blacharz je robił.. na spawie nic się nie dzieje ale na 5-10cm od spawu wychodzą ogniska korozji po 1-2 latach nie ważne jak doskonale zabezpieczy)

Chyba że zastosują stal o podwyższonej lub wysokiej wytrzymałości ale wtedy przy przegrzaniu ramy spawem rama ucierpi bo taka stał potrzebuje wyższej mocy aby zrobić przetop...

Boso, ale w ostrogach
"Boso ale w ostrogach"
Awatar użytkownika
NIKT
Klubowicz
 
Posty: 1560
Rejestracja: 10 lut 2013, 15:09
Lokalizacja: Łódź
Motocykl: Keeway Cruiser
Tel. kom.: 661557838
Płeć: mężczyzna
Wiek: 34

Re: Benelli BN251

Postautor: paweljunkers dodano: 30 sie 2019, 09:37

Czyli.
1.Najlepszy spaw to taki gdzie go nie ma.
2. Patrząc na trudny dostęp to jestem przekonany na 98'/, ze ,,nygusy'' polozyli spaw jednostronny,kto sie zna to wie że to lipa :((
Awatar użytkownika
paweljunkers
Forumowicz
 
Posty: 841
Rejestracja: 01 cze 2015, 22:57
Lokalizacja: kutno
Motocykl: Honda vt 600
Tel. kom.: 733162500
Płeć: mężczyzna
Wiek: 55

Re: Benelli BN251

Postautor: beniamin82 dodano: 30 sie 2019, 09:47

paweljunkers pisze:Czyli.
1.Najlepszy spaw to taki gdzie go nie ma.
2. Patrząc na trudny dostęp to jestem przekonany na 98'/, ze ,,nygusy'' polozyli spaw jednostronny,kto sie zna to wie że to lipa :((


1. O wymianie ramy nie ma mowy. "Proces produkcyjny ramy to spawanie więc też w ten sposób będzie naprawiane"

2. Tego nie wiem, ale plastiki były demontowane, bak również. I pomalowane było też natryskowo a nie pędzlem. Może aerografem ale przejścia nie widać. Było bardzo estetycznie. Ja myślę że oni ten spaw szlifnęli żeby było jak nowe, a mogli go zostawić, tak im teraz powiem, mi nie zależy. Ma trzymać i tyle.
Obrazek
Awatar użytkownika
beniamin82
Klubowicz
 
Posty: 6680
Rejestracja: 21 cze 2009, 16:04
Lokalizacja: Zielina k.Krapkowic
Motocykl: Z125->Cruiser 250->BN251
Tel. kom.: 506177711
Płeć: mężczyzna
Wiek: 42

Re: Benelli BN251

Postautor: paweljunkers dodano: 30 sie 2019, 10:40

I.to będzie najlepiej , pozostawienie zewnetrznego.nalewu usztywni i wzmocni polaczenie :-)
Awatar użytkownika
paweljunkers
Forumowicz
 
Posty: 841
Rejestracja: 01 cze 2015, 22:57
Lokalizacja: kutno
Motocykl: Honda vt 600
Tel. kom.: 733162500
Płeć: mężczyzna
Wiek: 55

PoprzedniaNastępna

Wróć do Benelli

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron