Uniesiony euforią chcę rozpocząć nowy wątek o motocyklu Braton N. Mam go od 3 dni i jestem zachwycony! Zaznaczam że moto jest stuningowane do 150cc. Ogólnie jest on ciężki, ma nisko środek ciężkości i prowadzi się bombowo. Silnik to 157FMI. Ma super patent na hamulec tylni, wałek wieloklinowy na którym jest obsadzona stopka a bęben reguluje się osobno. Rozrusznik działa dopiero po wciśnięciu sprzęgła. Moto jest w miarę ciężkie, mam 192cm wzrostu i 97kg wagi a czuję się na nim jak na krążowniku! Przednia zębatka to 15z, planuję wymianę na 16 bo ma za krótkie biegi. Za to nawet na 5 biegu przy 90 odkręcam manetkę a on ciągnie dalej. Jest na dotarciu więc się boję katować ale rozkręciłem go spod świateł dzisiaj do 110!!! A zaznaczam że zębatkę na prędkość dopiero założę Wady to wiadomo, dostałem go totalnie rozkręconego pół dnia skręcałem. Jak macie pytania to walić, no i czekam również na jakieś informacje. Może ktoś podpowie jaki olej wlać na początku przygody?
PS Jak próbowałem zdjąć boczek to urwałem jeden kołeczek mocujący Na szczęście zastosowali mocowanie na wkręty więc nic się nie dzieje.