close

Informacja dotycząca plików cookies
Informujemy, że używamy informacji zapisanych na urządzeniach końcowych użytkowników przy pomocy plików cookies, w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Korzystanie z naszego serwisu internetowego oznacza, że użytkownik wyraża zgodę na ich zapisywanie.

Romet CRS 50 4T

Romet CRS 50 4T

Postautor: ktoś ŁDZ dodano: 27 mar 2015, 19:30

Witam wszystkich,
Moja przygoda z motorowerem Romet CRS 50 zaczęła się w ubiegłym roku, kiedy to poszukiwałem jednośladu na dojazdy do pracy (24 km w 1 stronę). Skuter nie wchodził w grę (są gusta i guściki), choć po przebytym roku doceniam w skuterach plastikowy przód chroniący nogi.

Romet kupiony od młodego dzieciaka, w grudniu 2014 podczas powstałej usterki okazało się, co w trawie piszczy. Podczas zakupu obejrzany i sprawdzony dokładnie. Jedyny mankament – po nagrzaniu gasł i nie chciał zapalać (nie wyregulowane luzy zaworowe, po regulacji było bezproblemowo), przebieg ponoć 1 900 km, zarejestrowany w czerwcu 2013 - potwierdzone książka serwisową, w moim posiadaniu od kwietnia 2014. W książce serwisowej 1 wizyta, bo niby drogo. Gdybym wiedział że ustawa na 125 ccm3 przejdzie, bym się wstrzymał i jeździł autem przez ten okres. Teraz nie opłaca mi się go zamieniać, bo muszę dołożyć z co najmniej 2 koła aby kupić 125tke, plus kasa na ewentualne naprawy (choć nie powiem, Romet CRS 125 z 2012r. jest lepiej wykonany i zaprojektowany). Teraz pora na prawko kat. A – nigdy nie chciałem, jestem zagorzałym fanem samochodów, ale jak to powiedział mój brat: „Zarazisz się, tylko spróbuj choć raz.” No też tak się stało.
Jak pisałem w powitaniu, dbam o Romka – robię nim około 900-1000 km miesięcznie, więc musi być sprawny na 100%. Poza tym dla mnie sezon trwa 365 dni w roku. Troszkę rzeczy w nim zmieniłem, bo gdzieś trzeszczał plastik, wtyczki od kabli nie łączyły, obudowy tylnych migaczy się rozkleiły. Licznik przebiegu dziennego był krzywo, rozebrałem, i ujrzałem że wszystko jest zamocowane na druciki, a wystarczyło po prostu wepchnąć go w miejsce (stąd wiem ze przebieg cofany – potwierdziła to również przednia zębatka, której zęby były wygięte jak w maszynie nabierającej surowiec w kopalni). Po wymianie oleju, kolejnym elementem jaki wymieniłem był łańcuch, bo ten oryginalny musiałem naciągać co około 200 km. Teraz jest wzmacniany RK i daje rade. Jeździ mi się nim bardzo przyjemnie, mieści się w każdy zakamarek w korku. Pozycja siedząca jest wygodna, no i zawieszenie robi swoje. Ogólnie jestem zadowolony na maxa. Jeżdżę nim z prędkością ok. 60 km/h jak na razie w rozkopanej Łodzi wystarczy, choć poleci i 80, ale szkoda zarzynać silnik. Po remontach jak zrobią znów ograniczenia do 70 km/h ulicami jakimi jadę pewnie będzie niedosyt tych 60. Spalanie od 2,2 (lato) do 3,2 (zima). Aha, przebieg na chwilę obecną to 11 016 km i będzie stale rósł.
Jedyna historia jaką miałem na nim, to gleba przy ok. 20-30 km/h w lutym br. – niestety fizyki, grawitacji i oblodzonej jezdni się nie oszuka. Straty: skrzywiona kierownica (wyprostowana po kilku dniach) i pęknięty lewy handbar. Reszta ok.
W okresie grudzień 2014 – styczeń 2015 Roman przeszedł większy remont:
- łożyska w kołach i wahaczu;
- komplet nowych uszczelek i uszczelniaczy silnika;
- zębatki przód/tył Larssona;
- łańcuch RK H;
- uszczelniacze w lagach i wreszcie dostałem tzw. kapturki ochronne na lagi (oryginalne były nic nie warte śr. wew. zamiast mieć 35 mm, miała 36 mm i piasek niszczył uszczelniacze);
- gumowa osłona wahacza;
- handbary;
- zrobiłem prowizoryczne osłony lag – nie mogę dostać nigdzie harmonijek o wymiarach moim amorków (patent jak na razie działa w 100%);
- nowy wałek zdawczy skrzyni biegów (przez powstały luz na łożyskach koła tylnego i wahacza spadł łańcuch w czasie jazdy, zablokował się między tylną zębatką i wahaczem w wyniku czego ukruszył się ząb na 4 biegu);
- nowe tylne klocki;
- cylinder + głowica > ;
+ jakieś pierdoły o których pewnie zapomniałem.

Do zrobienia:
- wymiana pompy hamulcowej tył;
- przerobienie przedniego błotnika aby syf po deszczu z ulicy koło nie rzucało przed bzyka (wiatr to zwiewa na mnie), tylko w błotnik;
- podgrzewane manetki (przydadzą się pewnie w zimę);
- wymiana oświetlenia w zegarze na LED.

Poniżej kilka fotek z września z tamtego roku. Za jakiś czas wrzucę obecne.

https://plus.google.com/115555640974754 ... TVJ6W9yPpw
Pozdro Robert.
Awatar użytkownika
ktoś ŁDZ
Forumowicz
 
Posty: 168
Rejestracja: 12 mar 2015, 11:00
Motocykl: Zipp VZ-2
Płeć: mężczyzna

Re: Romet CRS 50 4T

Postautor: Arcon dodano: 27 mar 2015, 19:45

Całkiem fajnie się prezentuje :)
Arcon
Forumowicz
 
Posty: 1542
Rejestracja: 25 lis 2010, 17:36

Re: Romet CRS 50 4T

Postautor: Hawk1985 dodano: 27 mar 2015, 20:17

Fabrycznie wygląda fajnie. Skoro nie opłaca się go sprzedać żeby wymienić na 125, to może te zestawy tuningujące? Wiem ze 50tki zmieniają na 80 lub 110.
Jawa 20 -> ... -> KSL 125 -> XL650V -> DL650 -> XF650 -> DL650 -> Fuoco 500 -> F650+VX800 -> DL650+F650
Awatar użytkownika
Hawk1985
Forumowicz
 
Posty: 1653
Rejestracja: 27 wrz 2014, 14:07
Lokalizacja: Jaworzno
Motocykl: DL650 + F650
Płeć: mężczyzna
Wiek: 38

Re: Romet CRS 50 4T

Postautor: wydech dodano: 27 mar 2015, 20:34

fajne, a z pojemności a 110 jeszcze fajniejsze, małe zwinne i zadziorne
Awatar użytkownika
wydech
Klubowicz
 
Posty: 1225
Rejestracja: 14 lis 2012, 20:09
Lokalizacja: okolice Torunia
Motocykl: TS 350+GSF 600
Płeć: mężczyzna
Wiek: 51

Re: Romet CRS 50 4T

Postautor: ktoś ŁDZ dodano: 27 mar 2015, 21:10

Hawk dokładnie tak jest :) stąd remoncik silnika.
Wydech charakter CRS (w sumie każdego supermoto) ująłeś trafnie.

Aha, nie jest to mały motorower, że się tak wyrażę "jest normalnych wymiarów" - miny motocyklistów których spotykam pod światłami na hasło "To jest 50tka." są bezcenne :)
Pozdro Robert.
Awatar użytkownika
ktoś ŁDZ
Forumowicz
 
Posty: 168
Rejestracja: 12 mar 2015, 11:00
Motocykl: Zipp VZ-2
Płeć: mężczyzna

Re: Romet CRS 50 4T

Postautor: wydech dodano: 27 mar 2015, 21:39

na miasto tez by mi starczyło 2 cylindry ale na trasę 4 jest ok
Awatar użytkownika
wydech
Klubowicz
 
Posty: 1225
Rejestracja: 14 lis 2012, 20:09
Lokalizacja: okolice Torunia
Motocykl: TS 350+GSF 600
Płeć: mężczyzna
Wiek: 51

Re: Romet CRS 50 4T

Postautor: ktoś ŁDZ dodano: 19 lip 2015, 13:43

Mała aktualizacja.

Roman nadal w eksploatacji i ma się bardzo dobrze. Ostatnio wymieniłem linke sprzęgła plus śruby mocujące wydech do cylindra - przez 2 dni jeździłem bez początkowego odcinka wydechu. Stojąc na światłach wydawany dźwięk był strasznie zabawny, jak kaczka dziobająca wodę + efekty spalania paliwa w komorze wychodzące na zewnątrz, natomiast w trakcie jazdy był to już Gniewny Roman wydzierający się w niebogłosy, a po puszczeniu manetki gazu strzelał dopalanym paliwem aż miło. Na krotką metę zabawa akustyczna przednia, choć współczułem ludziom w centrum miasta jadąc między kamienicami o 5 rano do pracy :rad:
Pozdro Robert.
Awatar użytkownika
ktoś ŁDZ
Forumowicz
 
Posty: 168
Rejestracja: 12 mar 2015, 11:00
Motocykl: Zipp VZ-2
Płeć: mężczyzna

Re: Romet CRS 50 4T

Postautor: ktoś ŁDZ dodano: 28 lip 2015, 17:09

Pozdro Robert.
Awatar użytkownika
ktoś ŁDZ
Forumowicz
 
Posty: 168
Rejestracja: 12 mar 2015, 11:00
Motocykl: Zipp VZ-2
Płeć: mężczyzna

Re: Romet CRS 50 4T

Postautor: ktoś ŁDZ dodano: 13 paź 2015, 14:35

Wczoraj zaliczona pierwsza jazda w śniegu z deszczem po błocie pośniegowym. Oby takich dni było jak najmniej. Romet jak na razie nie wymięka i wdzięcznie dowozi mnie do pracy, a nawet zaliczył 3 dalsze trasy po 80 czy 137 km w jedną stronę.
Pozdro Robert.
Awatar użytkownika
ktoś ŁDZ
Forumowicz
 
Posty: 168
Rejestracja: 12 mar 2015, 11:00
Motocykl: Zipp VZ-2
Płeć: mężczyzna

Re: Romet CRS 50 4T

Postautor: Snajper dodano: 13 paź 2015, 14:46

rometowiec pisze:Wczoraj zaliczona pierwsza jazda w śniegu z deszczem po błocie pośniegowym. Oby takich dni było jak najmniej. Romet jak na razie nie wymięka i wdzięcznie dowozi mnie do pracy, a nawet zaliczył 3 dalsze trasy po 80 czy 137 km w jedną stronę.

A myślałem, że tylko ja tak robię ;) :)
Swoją drogą bardzo fajny motorek. Ile ci pali ?
----------------------------------------------
Obrazek Nie walcz z maszyną. Poznaj ją, zrozum, poczuj - niech stanie się częścią Ciebie.
Awatar użytkownika
Snajper
Klubowicz
 
Posty: 1289
Rejestracja: 29 cze 2015, 22:59
Lokalizacja: Częstochowa
Motocykl: BenycoBr125/Honda Deauville650
Tel. kom.: 698398528
Płeć: mężczyzna
Wiek: 55

Następna

Wróć do inne motocykle...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości