Informacja dotycząca plików cookies
Informujemy, że używamy informacji zapisanych na urządzeniach końcowych użytkowników przy pomocy plików cookies, w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Korzystanie z naszego serwisu internetowego oznacza, że użytkownik wyraża zgodę na ich zapisywanie.
Moi mili. W dniu dzisiejszym w godzinach wczesno wieczornych moto zapalił i nie zgasł, ale.... zamiast oleju w silniku. którego powinno być 1,4 l. wylałem3 litry mieszanki paliwowo olejowej. Po zalaniu go nowym olejem chodzi bez zastrzeżeń, muszę go jeszcze wypróbować. Zachodzę jednak w głowę , skąd do oleju dostało się tyle paliwa
Hmmm główna przyczyna: nie trzyma ci zaworek iglicowy (zaworek zużyty lub zacinający się, bądź dziurawy pływak) i paliwo leje się strumieniami bezpośrednio do cylindrów.
[quote="Pawelec"]Hmmm główna przyczyna: nie trzyma ci zaworek iglicowy (zaworek zużyty lub zacinający się, bądź dziurawy pływak) i paliwo leje się strumieniami bezpośrednio do cylindrów.[/quot Wiesz moje pytanie było retoryczne, masz całkowitą rację że powodem musi być gażnik, nie ma innego wytłumaczenia, chyba że sabotaż np. żony lub teściowej
Nie chcę zakładać nowego posta więc podłączam się pod „Kilka pytań i problemów”. Ostatnio zaczęły mi piszczeć przednie klocki hamulcowe. Wymienić na nowe? Jeżeli tak to jakie? Znalazłem w sieci tylko takie: http://maxmoto.pl/?f=&a=sklep&k=0&q=KLO ... ULCOWE+PRZÓD%2FTYŁ+JL250-V