Jak w temacie, romecik przestal w garazu 2 lata, nie ruszany. Chcialbym go jakos reanimowac, od czego zaczac?
Domyslam sie ze od wymiany oleju i swiec na nowe. Jesli chodzi o olej to co mam zalac? Ostatnio jezdzil na jakims motulu, ale caly czas byly problemy z wylapywaniem luzu i zmiana biegów na goracym silniku, na zimnym bylo ok.
Jakies konkretne świece polecacie?
I jeszcze jedno pytanie, przez ten caly czas padl akumulator, czy jak odpale go na "kabelkach" z aku samochodowego, nic mu nie bedzie?