Mój romecik miał podobne objawy . Czyściłem gaźniki, wywaliłem filtr powietrza, jazda bez korka wlewu paliwa, regulacja zaworów i ciągle między 60 a 80 km/h jak by mu ktoś jeden gar wyłączał. Po trzecim czyszczeniu gaźników stoję sobie z kumlem i gadamy o motorkach , mówię mu co i jak ,on się pochla i mówi wywal świece może pod ciśnieniem traci iskrę . Mowię dobra spróbować nie zaszkodzi ,ale raz działa , raz nie działa to troche dziwne . Dotknołem cewki pod zbiornikiem a tam jedna wsuwka siedzi sobie luźno tak , że bez oporu idzie ją zdjąć . Więc kombinerki lekki docisk jazda próbna i
maszyna nie do poznania nic nie puka nic nie stuka.