Oczywiście szacun dla Was za zaradność ,zakup takich maszyn to baaardzo spory wydatek i chociaż mi marzy się "czerwona" to właśnie wczoraj wyklikałem sobie kilka i zapędy moje bardzo się stonowały

. Wprawdzie podróżowanie ,to dla mnie najważniejsza część posiadania jednośladu ,a Włochy są dla mnie zawsze kulminacją tego ,to sami Włosi prawie nie ruszają się z najbliższych okoli c swoich domów . Ot wyjazd do tratorii ,nad jeziorko ,na przełęcz (okoliczną ) ,sklep ,praca i to wszystko . Natomiast posiadacze Vesp są tą elitą jednośladowców i bardzo sobie cenią swoje maszyny . Zawsze gdy spotkam Vespiarza obok swojego skutera ,to jako fan zawsze pochwalę ... i się zaczyna włoska opowieść

.Wprawdzie mało co rozumiem ,ale mówią skąd go mają ,co jest nieoryginalne i kiedy to się stało ... itp ,itd i jako gaduła kocham te klimaty ,bo gdybym kumał wszystko ,to nie musiał bym dalej zap...ć dalej tylko siedlibyśmy gdzieś przy winku i... . W tym muzeum zdjęcie ,na który stoję obok motora zrobiła mi Polka ,która właśnie z mężem zwiedzała to muzeum . Gdy powiedziałem im o fajnej książce "Z widokiem na Italię" ,to odpowiedziała " a jak pan myśli skąd się dowiedzieliśmy o tym miejscu

" . Tak więc jest nadzieja . Może za troszkę ponad tydzień znowu uda mi się poczuć tamte klimaty

.
https://photos.app.goo.gl/EsX5qXepqQY52wWy6https://photos.app.goo.gl/Xey6wKjp4H4R75yy5