Witam.jestem tutaj nowy ale moze moje doswiadczenia zwiazane z parowaniem szybek w sumie nie w kasku ale podobna ochrona glowy .Czytalem wasze posty odnosnie szarego mydla ze dizala,ja mam jeszce pare innych.Mianowicie pare lat gralem jao zawodnik w Druzynie Paintballowej-kazdy wie chyba co to takiego-nic innego jak banda starych koni stzrelajacych sie gdzie popadnie pistoletami na kulki z farba
Od zawsze bylo problemem zawodnikow parowanie szybek w maskach nawet w tych z antyfogowa powloka.I tutaj moze pomoge sa do tego specjalne preparaty ktore zeczywiscie spelniaja swoja role(testowalem moge polecic) i tutaj link:
http://allegro.pl/antifog-preparat-supe ... 12224.htmlhttp://www.skill.com.pl/sklep_oscgold/d ... -1147.htmlhttp://www.skill.com.pl/sklep_oscgold/v ... p-287.htmlJest jeszcze jedno zrodlo ktore tez testowalem i zdaje egzamin jako pogromca parowania-To zwykly plyn LUDWIK,zaden inny tylo den dzialaObmywamy szybke Ludwikiem i czekamy az szybka wyschnie-nie splukujemy woda!!!.Jezeli w maskach paintballowych zdaje to egzamin gdzie w srodku oczy od szybki sa oddalone ok 2cm i jeszce dookola oczu mamy szczelna gabke takze w kaskach bedzie to jeszce bardziej efektywna forma.Mam nadzieje ze cos pomoze moje spostrzezenie na temat parowania.