autor: herrmannek dodano: 17 lis 2008, 23:47
No więc wracam dzisiaj do domu, ziąb straszny, kurtka spodnie wytrzymują, w ręce, buty i w kasku zamrażarka... ale ja nie o tym chciałem. Jadę dłuższy kawałek na 5, chcę zredukować do 4, pedał ani drgnie, udało mi się wbić 4, wbijam ponownie 5 i po chwili znowu chcę redukować i nic, na siłę do 3 i do domu ostatnie 700metrów, małe kółko pod domem na 1 bo nic innego mi się wrzucić nie udało, pcham na sprzęgle pod garaż... wciskam ręką dźwignię i ładnie się zmienia. Silnik nie był gorący ale na pewno powyżej 0. Linka sprzęgła na mrozie raczej się kurczy nie luzuje więc co? Czy olej na ciepły klimat może takie rzeczy powodować podczas jazdy? 30 minut, dość szybkiej. W sumie z ruszaniem też miałem kłopot, na początku trochę przygasa. Chyba będzie trzeba kilka minut grzać przed jazdą i zobaczyć o co chodzi... Na 3 w sumie da się do domu doczołgać jak już nic innego nie da rady, ale przyjemne to nie będzie.