close

Informacja dotycząca plików cookies
Informujemy, że używamy informacji zapisanych na urządzeniach końcowych użytkowników przy pomocy plików cookies, w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Korzystanie z naszego serwisu internetowego oznacza, że użytkownik wyraża zgodę na ich zapisywanie.

lifan LF-250B SKYGO SG-250B

lifan LF-250B SKYGO SG-250B

Postautor: roberto dodano: 06 lut 2009, 20:25

jesli chodzi o chromy to wlasnie o tej najnizej....
roberto
 

lifan LF-250B SKYGO SG-250B

Postautor: LEFTHANDY dodano: 06 lut 2009, 21:03

Nie, nie, pytam o rurę "właściwą" czyli tą pod spodem. Czy ona jest u ciebie tak skorodowana?
Mi na tej rurze regularnie przysmaża się wężyk od akumulatora i cały czas mi wali spalonym plastikiem.
Sprawdź, czy twoje spasione dupsko pasuje do wymarzonego sprzęta: http://cycle-ergo.com/
Awatar użytkownika
LEFTHANDY
Forumowicz
 
Posty: 1620
Rejestracja: 28 mar 2008, 11:02
Lokalizacja: Praga_TARG?WEK
Motocykl: Rude Bettie V250
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

lifan LF-250B SKYGO SG-250B

Postautor: roberto dodano: 06 lut 2009, 21:09

to chyba Ci chodzi o ta rure skrzetnie ukrywana. Poniekad w dolnej czesci sie znajduje (malowana byla kiedys). niestety u mnie koroduje ze az slychac CHRUPPPanie.

-- Dzisiaj, 10:17 --

dzisiaj przekroczylem bariere 10 000 km.
Nie zanotowalem powaznych usterek.
Do mniej powaznych to moge zaliczyc;
1 uszkodzenie czujnika stopki bocznej (zimny lut)
2 lancuch jak guma. (wymienilem na DID-a oraz zembatki yamaha rewelacja).
3 brak podgrzewaczy gaznika (zakupilem yamahy)
wnioski: Jestem bardzo zadowolony. dodam ze hebluje moto codziennie do pracy bez wzgledu na pogode. Nie rozpieszczam gada...

-- Dzisiaj, 09:41 --

dnia 30 lipca pomiedzy godzina 9.30 a 10.30 rano w londynie, dzielnica fulham, motor moj udal sie w nieznanym kierunku z nieznanym kierowca. zostal skradziony z ruchliwej ulicy a ja bylem niedalej jak 10m od motora. dawno nie czulem takiego wku....enia. nie zycze tego nikomu. do dzisiaj motora nieodnaleziono. na otarcie lez od wczoraj jestem posiadaczem hondy deauville 650. pozdrawiam
roberto
 

Poprzednia

Wróć do Lifan LF-250

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość