Rude Bettie zaczęła mi brzydko kasłać

Rude Bettie zaczęła mi brzydko kasłać

Postautor: LEFTHANDY dodano: 14 lip 2008, 00:51

Dziś rano zaliczyłem glebę. Mam stłuczone kolano i boli jak cholera.
Jakaś głupia stara baba zatrzymała się nagle bo zobaczyła miejsce do parkowania. Rano po deszczu wszystko było mokre więc zwalniając wpadłem w niezły poślizg i zwyczajowy dystans nie wystarczył. To głupie babsko zamiast włączyć kierunkowskaz i zjechać do prawej zatrzymało się na środku. W lewo nie mogłem uciec bo coś jechało z naprzeciwka a z prawej miałem zaparkowane samochody. Motocykl ślizgał się tak jakbym miał ponton zamiast koła. Za wszelką cenę chciałem uniknąć zderzenia bo wtedy już po lagach a może i nawet główce ramy mojej małej Bettie. W normalnych warunkach spinam kolanami i zarzucam dupskiem żeby utrzymać go w linii prostej, tu jak zarzuciłem dupskiem to wykręciło mnie o 90 stopni w lewo odpuściłem hamulec, wyrównałem ale cały czas było za szybko więc znowu przyhamowałem i uciekło mi tylne koło w lewo. Zdążyłem tylko wykorzystać ten moment by ustawić motorek bokiem do tyłu samochodu i wyglebiłem się metr przed zderzakiem tej zasranej raszpli. A ta stara k***a wycięła buta. Skasowałem przedni prawy kierunek, pedał hamulca cały pogięty klamka hamulca przedniego lekko przyszlifowana, prawy podnóżek całkowicie się odłamał ale zadziałał jak kontrolowana strefa zgniotu bo był odlany więc złagodził upadek i pękając nie przeniósł siły uderzenia o glebę na ramę. Dzięki temu nie ma więcej szkód. Nawet rysy na baku czy wydechach. Obudowa filtru powietrza nawet nie draśnięta. Pozbierałem się odpaliłem i wróciłem do domu i do roboty dziś spóźniłem się chyba o cztery godziny. Bo teraz jest kupę remontów w mojej okolicy i trasy autobusów pozmieniane są tak, że cholera wie gdzie co jedzie. Jak wróciłem z roboty przejżałem dokładniej szkody zrobiłem małą rundkę bez trzymanki, żeby sprawdzić czy nic się nie pogięło i czy nie ściąga na którąś ze stron ale wszystko jest ok.
Cholera, największa jazda będzie z hamulcem bo ten pedał całkowicie się odkształcił: dzwignia się zagięła do tyłu. Raczej do wymiany, a żeby się do niego tam dobrać to trzeba rozkręcić cały wspornik podnóżka.
Te podnóżki miałem już wymieniać na jakieś stalowe lepszej jakości ale teraz stwierdzam, że tego nie zrobię. Wbrew pozorom to że są odlewane i łamią się to dobrze. Sciągnę sobie od razu kilka sztuk na zapas.
W sumie to już moja szósta gleba od czerwca ub. roku więc zero strachu tylko obawa o motorek i duże wkurwienie. Mam pecha do mokrych nawierzchni. Na jesieni na egzaminie zaliczyłem bardzo podobną glebę, też uciekło mi koło.
Teraz tylko, cholera trzeba ściągnąć części.

Tu są foty potłuczonej Rude Bettie: http://chomikuj.pl/Lefthandy/Pierwsza+g ... ude+Bettie

Tess: umieszczam foty uszkodzeń:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Sprawdź, czy twoje spasione dupsko pasuje do wymarzonego sprzęta: http://cycle-ergo.com/
Awatar użytkownika
LEFTHANDY
Forumowicz
 
Posty: 1620
Rejestracja: 28 mar 2008, 11:02
Lokalizacja: Praga_TARG?WEK
Motocykl: Rude Bettie V250
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

Rude Bettie zaczęła mi brzydko kasłać

Postautor: LEFTHANDY dodano: 22 lip 2008, 01:23

No to podziwiam Cię bo wiem, że nawet tu po polsku u różnych importerów części się różnie nazywają. Jak po drugiej stronie jest jakiś laik, który nic nie kuma to od razu mówi, że "nie ma". Potem okazuje się, że jest i to w nadmiarze. Dlatego foty to najlepsze rozwiązanie.
Sprawdź, czy twoje spasione dupsko pasuje do wymarzonego sprzęta: http://cycle-ergo.com/
Awatar użytkownika
LEFTHANDY
Forumowicz
 
Posty: 1620
Rejestracja: 28 mar 2008, 11:02
Lokalizacja: Praga_TARG?WEK
Motocykl: Rude Bettie V250
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

Rude Bettie zaczęła mi brzydko kasłać

Postautor: LEFTHANDY dodano: 09 sie 2008, 04:00

04.08.08. Postanowiłem w końcu zrobić coś z tym hamulcem. Rozkręciłem cały boczny panel i okazało się, że prawdziwą przyczyną tego, że pedał po glebie poszybował tak wysoko była zgięta taka długa śrubka, która służyła właśnie do regulacji położenia wysokości tego pedała. Zgięła się i zjechała po prostu z takiej dźwigienki. Ja pierdykam, jedna głupia śróbka. Ale ja nie mogę jej ruszyć w ogole bo jest zgięta. Natomiast odkręciłem i przemieściłem cały pedał w dół.
Tu jest animowany gif pokazujący co tak naprawdę się skaszaniło.

Obrazek
(to jest GIF animowany pokazujący jak i co się przemieściło. Ale za cholerę nie wiem jak go zagnieździć na chomiku by migał. Wygenerowałem filmik z rozszeżeniem MOV, ale ma 32Mb)
Przy okazji naprawiłem sobie włącznik stopu, bo od nowości izolacja z tego włącznika zjechała i był narażony na wilgoć. Generalnie brakuje mi tam 1 cm luzu tego kabla bo jest niepokojąco naprężony. Przy okazji też rozkręciłem filtr powietrza bo według instrukcji już nadszedł czas by go przeczyścić. Cholera żeby się tam do niego dostać to trzeba odkręcić cały ten pojemnik od ramy. Ale go nie wyczyściłem bo cały był ujebany jakimś śluzem jak na "Ósmy obcy pasażer Nostromo". Więc zostawiłem w spokoju. I tyle.
Tu jest więcej fot z opisami: http://chomikuj.pl/Lefthandy/Rude+Bettie+vs.+Virago+250/hamulec

Przy okazji mam pytanie do Jawosa:
Jak wyczyścić filtr powietrza, bo cały jest wysmarowany jakimś gęstym śluzem, a według instrukcji już nadszedł czas by to zrobić? (przebieg: 1800km)
Sprawdź, czy twoje spasione dupsko pasuje do wymarzonego sprzęta: http://cycle-ergo.com/
Awatar użytkownika
LEFTHANDY
Forumowicz
 
Posty: 1620
Rejestracja: 28 mar 2008, 11:02
Lokalizacja: Praga_TARG?WEK
Motocykl: Rude Bettie V250
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

Rude Bettie zaczęła mi brzydko kasłać

Postautor: LEFTHANDY dodano: 11 sie 2008, 23:49

No dziś dostałem gmole Hepco & Becker i sakwy. :_hura" Poszedłem do garażu je przykręcić. Przyokazji naprawiłem sobie hamulec już tak pożądnie. I nagle widzę, że mam uewany klakson. No żesz k...!!! :mur: Klakson jest ułamany. Nie odpadł :/ , nie został przetrącony :/ tylko jakaś menda go ułamała specjalnie :kicha: . Teraz kombinuję jak dorobić wsporniczek do tego klaksonu. Muszę chyba zabić ze dwie osoby u mnie na osiedlu tak dla przykładu, aby reszta omijała mój motorek min. łukiem 2m. :wrr:
Sprawdź, czy twoje spasione dupsko pasuje do wymarzonego sprzęta: http://cycle-ergo.com/
Awatar użytkownika
LEFTHANDY
Forumowicz
 
Posty: 1620
Rejestracja: 28 mar 2008, 11:02
Lokalizacja: Praga_TARG?WEK
Motocykl: Rude Bettie V250
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

Rude Bettie zaczęła mi brzydko kasłać

Postautor: LEFTHANDY dodano: 16 sie 2008, 23:36

Odkręciłem dziś gmole. Muszę w takim płaskowniku, który jest mocowaniem zrobić wcięcie na pół centymetra bo mi obciera o rurę wydechową.
Sprawdź, czy twoje spasione dupsko pasuje do wymarzonego sprzęta: http://cycle-ergo.com/
Awatar użytkownika
LEFTHANDY
Forumowicz
 
Posty: 1620
Rejestracja: 28 mar 2008, 11:02
Lokalizacja: Praga_TARG?WEK
Motocykl: Rude Bettie V250
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

Rude Bettie zaczęła mi brzydko kasłać

Postautor: LEFTHANDY dodano: 20 sie 2008, 00:06

Nie pęknąć nie pęknie. bo cały gmol to rura a ten płaskownik jest tylko przyspawany u spodu. DAREKDOC widział dzisiaj te gmole i powiedział "wyjeb to" ale ja już nie wyjebię czegoś za co dałem cztery paki. Muszę je zamocować. Wczoraj zrobiłem nowe mocowanie z "komponentów", które znalazłem w Castoramie. Było tak chu.owe, że je dziś rano po prostu usunuołem i wyrzuciłem.
Sprawdź, czy twoje spasione dupsko pasuje do wymarzonego sprzęta: http://cycle-ergo.com/
Awatar użytkownika
LEFTHANDY
Forumowicz
 
Posty: 1620
Rejestracja: 28 mar 2008, 11:02
Lokalizacja: Praga_TARG?WEK
Motocykl: Rude Bettie V250
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

Rude Bettie zaczęła mi brzydko kasłać

Postautor: LEFTHANDY dodano: 21 sie 2008, 03:50

Ooouuu, dziś zauważyłem wyciek oleju z pod tego dekla od filtra. Jutro jadę do serwisu.

foty gmoli:
http://chomikuj.pl/Lefthandy/Rude+Betti ... e*2c+srole
Sprawdź, czy twoje spasione dupsko pasuje do wymarzonego sprzęta: http://cycle-ergo.com/
Awatar użytkownika
LEFTHANDY
Forumowicz
 
Posty: 1620
Rejestracja: 28 mar 2008, 11:02
Lokalizacja: Praga_TARG?WEK
Motocykl: Rude Bettie V250
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

Rude Bettie zaczęła mi brzydko kasłać

Postautor: Luca dodano: 25 sie 2008, 15:00

LEFTHANDY pisze:Ooouuu, dziś zauważyłem wyciek oleju z pod tego dekla od filtra. Jutro jadę do serwisu.

A nie wystarczy odrobinkę dokręcić by nie ciekło?
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5080
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

Rude Bettie zaczęła mi brzydko kasłać

Postautor: LEFTHANDY dodano: 06 wrz 2008, 02:30

Już wszystko jest Ok. To nie był wyciek. W coś "wdepnąłem".
Sprawdź, czy twoje spasione dupsko pasuje do wymarzonego sprzęta: http://cycle-ergo.com/
Awatar użytkownika
LEFTHANDY
Forumowicz
 
Posty: 1620
Rejestracja: 28 mar 2008, 11:02
Lokalizacja: Praga_TARG?WEK
Motocykl: Rude Bettie V250
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

Rude Bettie zaczęła mi brzydko kasłać

Postautor: LEFTHANDY dodano: 13 wrz 2008, 18:02

11-go miałem przegląd. Mechanicy zjebali mnie, że nie dbam o łańcuch. Dali mi spray do łańcucha Castrola i kazali smarować co 300km.
Sprawdź, czy twoje spasione dupsko pasuje do wymarzonego sprzęta: http://cycle-ergo.com/
Awatar użytkownika
LEFTHANDY
Forumowicz
 
Posty: 1620
Rejestracja: 28 mar 2008, 11:02
Lokalizacja: Praga_TARG?WEK
Motocykl: Rude Bettie V250
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

PoprzedniaNastępna

Wróć do Lifan LF-250

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość