
Witam,
W ramach witania troszke napisalem ale ogolnie opisze temat teraz.
Motocykl kupilem od znajomej i jest on z 2006r.
Przejechała ona na nim 500km a potem stał troszkę i teraz ja na niego wsiadłem.
Bez problemu zapalał i było ok.
Po przejechaniu 100km zaczął mi gasnąć na wolnych obrotach a przy dodaniu gazu też nie było rewelacyjnie i pojawiły się strzelania w cylindrach.
Wykręciłem świece i okazały się być całe czarne, przeczyściłem je, założyłem - po odpaleniu też gaśnie i po ponownym wykręceniu świec są ponownie czarne (po około 1-2 minutach palenia).
No i oczywiście co to może być pojawia się pytanie (sam mam sugestię ale nie chcę mówić) ?
I czy ktoś wie gdzie najbliżej koło Ronda Mogilskiego/Ronda Grzegórzeckiego w Krakowie jest dobry mechanik od naszych moto u którego mógłbym zrobić to i wymiany oleju, regulacje etc.
Dzięki i wszystkich pozdrawiam
Mateusz
