PROBLEM JUŻ ROZWIĄZANY!!!
Chciałem bardzo podziękować za wszelkie udzielone rady
Dzięki wam wiedziałem co sprawdzać a przede wszystkim zmobilizowałem się do pracy i zaoszczędziłem sporo kasy i nerwów w serwisie!!!
Padła cewka na statorze!! Stator kupiłem za 125zł u dilera Rometa! Co ciekawe czekałem na część jedynie dwa dni.
Roman śmiga jak nigdy!!!! Naprawdę prędkość przyspieszenia i kultura pracy cą nieporównywalne!!!!
I na koniec jako ciekawostkę dodam że na poprzednim statorze (jak jeszcze nie padł) motocykl gasł po odłączeniu akumulatora!!!! Kiedyś w trasie rozłączył się przewód od ładowania aku i oczywiście światła zupełnie go wyczerpały a silnik zaczął przerywać. Usterkę szybko naprawiłem ale za nic nie mogłem pojąć dlaczego moto zachowywał się jak by miał zapłon bateryjny!!!!
Po wymianie statora motocykl zmienił diametralnie swój charakter i oczywiście nie gaśnie po odłączeniu akumulatora
Poczytałem trochę forum i pomyślałem że warto o tym wspomnieć bo niektórzy koledzy narzekają na wibrację, gaśniecie czy małą prędkość maksymalną swoich Romków. Może warto sprawdzić czy cewki na statorze pracują poprawnie!