Dzięki za podpowiedzi
Poradziłem sobie w końcu, ale roboty przy tym tyle, że już chyba lepiej by było dać te 30 zł
A więc kupiłem u zegarmistrza pokrętło-motylek do nakręcania budzika, znalazł takie z gwintem lewym M3. Poprzeczkę motylka wybiłem, przewierciłem otrzymaną tuleję z gwintem na wylot i z drugiej strony przylutowałem zwykłą śrubę z naklejonym pokrętełkiem potencjometru (dostępne w elektronicznych i muzycznych).
Roboty sporo, ale efekt nawet lepszy niż oryginał
