A mi w sobotę padło aku. Wieczorem chciałem przegonić sprzeta, zapalił od pierwszego, potem zgasł i automatycznie kontrolki przygasły. Nacisnąłem na starter, a tu martwa cisza, tylko kontrolki gasną. Najpierw myślałem, że mam jakieś zwarcie, lub masy brakuje, ale w trakcie poszukiwań okazało się, że na aku jest niecałe 10V. Najprawdopodobniej padła jedna cela.
Aku to Yuasa i wytrzymał siedem sezonów, ósmego już najwyraźniej nie chciał. Teraz szukam nowego.
-- EDYTOWANY Wto Kwi 17, 2012 9:28 am --
andrzej pisze:U mnie jest 4Ah.
Albo podmieniony w serwisie, albo taki był.
Andrzeju nadal śmigasz na tym akumulatorze 4Ah?
Ma ktoś jeszcze u siebie w 250-tce mniejszy aku niż 7Ah?
Mój oryginalny miał 7Ah ale zastanawiam się, czy nie zamontować odrobinę mniejszego. Chciałbym znowu Yuasę, bo są bardzo wytrzymałe, ale 7Ah tani nie jest.
Znalazłem za to, za niecałe 90zł Yuasę 5Ah i się zastanwaiam, czy wydoli?
-- EDYTOWANY Pią Kwi 20, 2012 9:55 am --
Aku przyszło i przegiąłem jak nic

To jakiś pyrtrek jest przy tym moim starym. Myślałem, że stary aku ma 7Ah i prąd rozruchu 70A, to ze sknerstwa zamówiłem sobie ciut mniejszy, czyli 5Ah i prąd rozruchu niewiele mniejszy 65A.
Jak już zapłaciłem za aku, zacząłem w sieci grzebać dalej i natrafiłem na dokładną specyfikację tego mojego starego, który okazuje się, że ma nie 7Ah, tylko 8Ah i prąd rozruchu nie 70 A, tylko 124 A.
Dałem ciała

P.S.
Może ktoś chce kupić aku do skutera?
