kolanka gumowe gażnik-cylindry

autor: **jarb** dodano: 17 cze 2009, 22:05

Od kilku dni zauważyłem, że mój Jelonek zaczął w sposób charakterystyczny syczeć. Najpierw myślałem, że ta zmiana dźwięku podyktowana tym, że trochę nawierciłem tłumiki, choć ten dźwięk w żaden sposób mi nie pasował _bezradny

Dzisiaj po małym wypadzie zauważylem, że mam popękane kolana gumowe łączące gaźnik z cylindrami :mur:

Na tę chwile prowizorycznie usunąłem awarię zawijając popekania częściowo taśmą izolacyjną. Pewnie na krótki czas to uleczy dolegliwość, ale jutro muszę jechać motorem do pracy.
Czy ktoś już miał taki przypadek

Czy aby te kolana wymienić (czy porządnie zaizolować) trzeba zdejmować gaźnik? a jak tak to jak się za to zabrać ?

autor: **Shipp** dodano: 17 cze 2009, 22:51

Kolanka znaczy kolektory ssące. Większośc ma owinięte taśmą izolacyjną. Pękające kolektory to norma w jelonkach i nie ma co rozpaczac tylko po prostu jeździc.

autor: **tamik78** dodano: 17 cze 2009, 22:59

U mnie wygląda na to że gaźnik trzyma się z jednej strony na króćcach przykręconych do silnika (czyli tych kolankach które Ci się rozszczelniły, w moim przypadku są one gumowo-metalowe) a z drugiej strony poprzez gumowy łącznik z komorą filtra powietrza. Oczywiście linka gazu też będzie nieco "trzymać" gaźnik. Żadnego innego mocowania nie zauważyłem (proszę mnie poprawić jeśli takowe jest). Powinno się obyć bez całkowitego wyjmowania gaźnika - po odkręceniu mocowania komory filtra chyba uda się odsunąć wszystko na tyle żeby wyciągnąć króćce.

Wpadło mi do głowy że można spróbować jeszcze uszczelnienia za pomocą koszulki termokurczliwej (oczywiście o odpowiednio dużej średnicy), ale trudno powiedzieć jak to by się sprawdziło (takie uszczelnienie byłoby dość sztywne).
W razie jakbyś się zdecydował to sam rozbierać mogę podjechać (ale dopiero w weekend), zawsze będzie raźniej.

autor: **jarb** dodano: 18 cze 2009, 07:22

Shipp pisze:Kolanka znaczy kolektory ssące. Większośc ma owinięte taśmą izolacyjną. Pękające kolektory to norma w jelonkach i nie ma co rozpaczac tylko po prostu jeździc.

O tak

" kolektory ssące" -i kolejna wiedza.
Na tę chwilę właśnie je częściowo zakleiłem ale jest tam tak mało miejsca, że nie mogę owinąć taśmy na około, dlatego chciałem je zdjąć.
Myślałem również o taśmie termokurczliwej ale to się chyba nie uda

Kolektory u dołu są lekko, naturalnie odkształcone.
:chopper2:

autor: **Luca** dodano: 18 cze 2009, 08:36

Jest coś takiego jak taśma samowulkanizująca, tylko trzeba dobrze oczyścić powierzchnię przed przyklejeniem.
A kolektory będa pękać bo są gumowo aluminiowe i pracuje tulko mała cząść gumy poza aluminium, do tego na tych kolektorach wisi cały gaźnik i niejednokrotnie filtr powietrza bo często jest nieprawidłowo przykręcony i ciągnie w którąś stronę powodując dodatkowe naprężenia. Do tego dodajmy jeszcze drgania i nienajlepszą jakość chińskiej gumy i pęknięcie gotowe.