Zepsuty silnik

Zepsuty silnik

Postautor: misiuX dodano: 10 sie 2010, 10:16

Co prawda to prawda, też się męcze z moim motorkiem R 250. Cały czas szarpie na wysokich obrotach, twierdzą, że to elektryka zawodzi, niby naprawiają ale za chwile problem pojawia się ponownie.
Awatar użytkownika
misiuX
Forumowicz
 
Posty: 53
Rejestracja: 02 sty 2010, 20:52
Motocykl: R - 250
Tel. kom.: 691608069
Płeć: mężczyzna
Wiek: 41

Zepsuty silnik

Postautor: KaeM dodano: 10 sie 2010, 11:25

Zawsze możesz skorzystać z porady rzecznika praw konsumenta.
Opisz mu całą sytuację. Na pewno poradzi jaki następny krok możesz zrobić i co kto musi, co może a czego nie może odmówić.
Awatar użytkownika
KaeM
Forumowicz
 
Posty: 504
Rejestracja: 23 sie 2009, 13:11
Lokalizacja: Kraków
Motocykl: BMW F800ST
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

Zepsuty silnik

Postautor: skopi dodano: 13 sie 2010, 15:41

Dokladnie m- uderz do rzecznika ochrony konsumenta i konkurencji
Awatar użytkownika
skopi
Forumowicz
 
Posty: 1181
Rejestracja: 25 maja 2009, 22:21
Lokalizacja: Bydgoszcz
Motocykl: Fastran FR250-3
Tel. kom.: 792108065
Płeć: mężczyzna
Wiek: 60

Zepsuty silnik

Postautor: Indianer dodano: 15 sie 2010, 15:39

Mi się wydeje że to kwestia regulacji gaźnika a bardziej nawet ssania na jednym cylindrze, jak kicha to dobrze jest też sprawdzić luzy zaworowe, jeżeli to nie to to pozostaje jeszcze instalacja zapłonowa, dobrze sprawdzić na innych świecach w pierwszej kolejności.
Awatar użytkownika
Indianer
Forumowicz
 
Posty: 95
Rejestracja: 03 gru 2008, 17:18
Lokalizacja: Piekary ?l?skie
Motocykl: Zipp Raven 250
Płeć: mężczyzna
Wiek: 41

Zepsuty silnik

Postautor: Luca dodano: 31 sie 2010, 13:35

Jakaś przyczyna być musi. Trzeba po koleji eliminować. Skoro są aż takie problemy i nikt sobie nie może z tym dać rady to trzeba sprawdzić luzy zaworowe, potem sprężanie i fazy rozrządu, czy w okolicy GMP występuje iskra. Jeśli to by było ok, to wtedy pozostają tyklo dwie przyczyny, iskra na świecach i mieszanka paliwowo-powietrzna.
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5109
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

Zepsuty silnik

Postautor: danon555 dodano: 06 wrz 2010, 22:14

Witam,napisze dalej co z tym motorem jak pisałem na początku tego tematu. Zawiozłem go do tej fabryki Rometa, postał parę dni i dziś kazali przyjechać, że naprawiony, okazało się, że i tam patrzyli tylko do układu zapłonowego i wymienili świecę, chyba jeszcze raz cewkę, motor pali teraz na 2 gary, ale specjalnie od razu go sprawdziłem i udało się, że pojechał max ok 70km/h. jednak miał juz bardzo wielkie wibracje, tak że na stopkach ciężko było trzymać nogi, było to co najmniej niewygodne, a poza tym po wrzuceniu 2-ego lub 3-biegu i dodaniu gazu słychać w silniku dość głośno stuki.
Nie przyjąłem takiego motoru, jeszcze będą szukać coś w elektronice, chodź mam takie pytanie ile km/h wasze motorki jadą tak bez większych wibracji? bo gość z serwisu kłócił się ze mną, że to jest taki typ silnika i ma tak wibrować, jak pojadę tam jeszcze raz muszę mieć podstawę, żeby wiedzieć, że mogę się kłócić z nimi. Oni ewidentnie nie chcą tego rozbierać.
danon555
Forumowicz
 
Posty: 22
Rejestracja: 14 lip 2010, 22:34
Motocykl: R-250
Tel. kom.: 665817923
Płeć: mężczyzna

Zepsuty silnik

Postautor: cruenzo dodano: 06 wrz 2010, 22:18

Mój szerszeń mknie do 120km/h i wibracje są, ale bez przesady. Może skoro nie chce im się robić, to zwróć się o pomoc do inż. Czwordona? W końcu kto jak kto, ale p. Konrad zna się na chinolach. potem z wynikiem ekspertyzy i rachunkiem (o ile taki będzie) udaj się do producenta/ dealera.
Awatar użytkownika
cruenzo
Klubowicz
 
Posty: 2022
Rejestracja: 10 lut 2010, 21:42
Lokalizacja: Warszawa -> Kettering U.K.
Motocykl: Junak w skali 1/24
Tel. kom.: 888691054
Płeć: mężczyzna
Wiek: 48

Zepsuty silnik

Postautor: gzelson dodano: 06 wrz 2010, 22:51

u mnie zaczynaja sie wibracje przy 110km/h
gzelson
 

Zepsuty silnik

Postautor: eNgine dodano: 06 wrz 2010, 23:34

U mnie od 80 km/h stają się wyczuwalne - ale zobaczysz po dotarciu znacznie maleją, co nie zmienia faktu, że i tak dają się dość mocno we znaki. Trzeba się po prostu przyzwyczaić.

gzelson i cruenzo mają inne silniki więc u nich jest inaczej (inne przełożenia i konstrukcja V2)
Awatar użytkownika
eNgine
Sympatyk
 
Posty: 926
Rejestracja: 05 kwie 2009, 12:47
Lokalizacja: Łódź
Motocykl: Honda NC700XA
Tel. kom.: 503365832
Płeć: mężczyzna
Wiek: 40

Zepsuty silnik

Postautor: Zbigniew dodano: 07 wrz 2010, 21:22

eNgine pisze:U mnie od 80 km/h stają się wyczuwalne - ale zobaczysz po dotarciu znacznie maleją, co nie zmienia faktu, że i tak dają się dość mocno we znaki. Trzeba się po prostu przyzwyczaić.

gzelson i cruenzo mają inne silniki więc u nich jest inaczej (inne przełożenia i konstrukcja V2)


Tak silniki z układem rzędowym mają bardzo duże wibracje , możesz je trochę usunąć poprawiając zawieszenie silnika . Ja w moim romecie nawet odcinałem tuleje metalowe na wspornikach od silnika celem wypoziomowania aby wszystkie tuleje mogli spoczywać równomiernie i swobodnie , oswobodziłem troche tukejki gumowe ,poprzez podłożenie podkładek . Operacja ta trochę zmniejszyła wibracje . Dokładnie opisał to Kol. Bober , opis dostępny na forum. Przez wibracje w R-ce jeżdze dzisiaj V-ką , i tu wibracji prawie nie widać . Tak że wibracje w R-kach byli, większe czy mniejsze i będą , oczywiście w miare docierania lekko maleją .
Pozdrawiam
Zbyszek
Zbigniew
Klubowicz
 
Posty: 963
Rejestracja: 04 paź 2009, 16:17
Lokalizacja: GCZ Koczała
Motocykl: Lifan LF250
Tel. kom.: 604643449
Płeć: mężczyzna
Wiek: 64

PoprzedniaNastępna

Wróć do Jinlun/Romet 250

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość