Pierwsze kłopoty i porady

Kłopot z pierwszym uruchomieniem silnika

Postautor: cruenzo dodano: 03 wrz 2012, 22:31

spreye to się nadają. Ja ostatnio ćwiczyłem nakłądanie oleju za pmca szzoteczki do zębów. Żeby było jasne...do Zippa a nie do draga :czapa:
Awatar użytkownika
cruenzo
Klubowicz
 
Posty: 2022
Rejestracja: 10 lut 2010, 21:42
Lokalizacja: Warszawa -> Kettering U.K.
Motocykl: Junak w skali 1/24
Tel. kom.: 888691054
Płeć: mężczyzna
Wiek: 47

Kłopot z pierwszym uruchomieniem silnika

Postautor: skawmid dodano: 10 wrz 2012, 17:54

Na Zakończeniu 2012 poznałem fajny sposób podniesienia tylnego koła. Trzeba mieć dwie kobyłki. Przy stojącym moto na podstawce bocznej pod wahacz z drugiej strony podstawiamy kobyłkę i przechylamy na nią moto a potem nogą podsuwamy drugą kobyłkę pod drugi wahacz. I już można smarować łańcuch bez konieczności przepychania.
Lewa w górę i do przodu:)
Awatar użytkownika
skawmid
Forumowicz
 
Posty: 151
Rejestracja: 14 lip 2012, 11:01
Lokalizacja: Kraków
Motocykl: Jinlun 250 - teraz symatyk
Płeć: mężczyzna
Wiek: 72

Kłopot z pierwszym uruchomieniem silnika

Postautor: Michał_66 dodano: 10 wrz 2012, 18:47

jacecek pisze:Na Twoim miejscu sprawdził bym jeszcze czy przełożenie manetki ssania w pozycję max otwarcia powoduje pełny ruch dźwigni ssania na gaźniku. U mnie ok. 1/3 początkowego ruchu powoduje likwidację luzu linki. Fakt, że w obecnych warunkach pogodowych nie mam problemów z uruchomieniem, ale po odpaleniu obroty wcale nie są za wysokie i dopiero po parunastu sekundach wyraźnie się zwiększają. Bliżej jesieni będę musiał sprawdzić jak wygląda sprawa mocowania linki przy gaźniku - na razie nie robię tego bo aby się dostać do gaźnika muszę rozebrać prawie pół motocykla.

Jacuś ja mam dokładnie to samo :)) 1/3 ruchu dźwigni ssania to likwidacja luzu też na razie tego nie robię bo jeździć trza a zima od grzebania będzie :))
Michał_66
 

Kłopot z pierwszym uruchomieniem silnika

Postautor: skawmid dodano: 10 wrz 2012, 21:39

Ja sprawdzałem, przy maksymalnym przesunięciu manetki oba popychacze mam wysunięte na maxa - ręcznie wyżej nie wychodzą _bezradny . Ale się już z tym odpalaniem zimnego silnika pogodziłem. Jak dam pełne ssanie i troszkę gazu i pilnuję aby nie zgasł dopóki się nie zagrzeje to pali od kopa. Po Zakończeniu sprawdzałem zużycie paliwa i przy spokojnej jeździe (ok. 80km/godz) wyszło mi 3 l/setkę. Chyba nieźle, więc ustawienia gaźnika i zaworów nie najgorsze.

Ale mam jeszcze jeden nowy problemik. Opis poniżej:

Naciągając i smarując dzisiaj łańcuch po Zakończeniu Sezonu zauważyłem że przy stojącym moto na podstawce bocznej (czyli tylne koło zablokowane) mam luz ruszając wzdłuż wahacza łańcuchem ok. 1-2 cm czyli luz na tylnej zębatce ok. 5-10 stopni - cała tylna zębatka się obraca a koło stoi. Czy to tak powinno być? a jeżeli nie to co jest tego przyczyną? Pozdrawiam Włodek.
Lewa w górę i do przodu:)
Awatar użytkownika
skawmid
Forumowicz
 
Posty: 151
Rejestracja: 14 lip 2012, 11:01
Lokalizacja: Kraków
Motocykl: Jinlun 250 - teraz symatyk
Płeć: mężczyzna
Wiek: 72

Kłopot z pierwszym uruchomieniem silnika

Postautor: beniamin82 dodano: 11 wrz 2012, 07:57

skawmid pisze: luz na tylnej zębatce ok. 5-10 stopni - cała tylna zębatka się obraca a koło stoi. Czy to tak powinno być? a jeżeli nie to co jest tego przyczyną? Pozdrawiam Włodek.


Najprawdopodobniej kończy ci się "guma zabieraka", nie wiem jaka jest w R 250, w moim romecie Z-125 skończyła mi się po okło 15tyś. km jeśli się nie mylę.(tyle że ja mam mało miasta). Koszt z wysyłką wyniósł mnie 20zł (i chyba miałem inną gumę jak ty).
Wymiana nie była trudna, po ściągnięciu tylnego koła miałem ja na wierzchu ( wysypała się w kawałeczkach :-) )

Jeżeli zacznie ci stukać to wymieniaj, ale do zimy chyba spokojnie dojeździsz na tym co masz.
Obrazek

U ciebie może wyjdzie ciutko drożej bo musisz kupić 4 sztuki takie jak na obrazku powyżej.
Obrazek
Awatar użytkownika
beniamin82
Klubowicz
 
Posty: 6736
Rejestracja: 21 cze 2009, 16:04
Lokalizacja: Zielina k.Krapkowic
Motocykl: Z125->Cruiser 250->BN251
Tel. kom.: 506177711
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

Kłopot z pierwszym uruchomieniem silnika

Postautor: Luca dodano: 11 wrz 2012, 10:14

Luz 5-10 stopni, jest jeszcze dopuszczalny. Niemniej jednak zimą zaglądnij sobie pod zębatkę, czy gumy są ok.
Na razie jak nie ma stuków, to spokojnie można jeździć.
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5084
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

Kłopot z pierwszym uruchomieniem silnika

Postautor: skawmid dodano: 11 wrz 2012, 13:15

Właśnie zapominałem dodać że przy ruchach łańcuchem na ograniczeniach tego ruchu słychać metaliczne stuknięcia. Więc pewnie już też trzeba myśleć o wymianie tych gum. Zamierzam kupić oponę tylną (taką jak Foxmolder), gumę ślizgu łańcucha, te gumy zdawcze, zębatki napędu (o zębach takie jak fabryka dała) i łańcuch (zwykły, bezoringowy - słyszałem że czeskie są nie najgorsze) więc jakby Ktoś coś z tych rzeczy ostatnio kupował przez internet to prosiłbym o linki. Zaoszczędziło by mi to czasu szperania po internecie i zostało my mi go więcej na dom, pracę i jazdę. Jakby udało mi się to kupić w tym sezonie to jeszcze teraz bym to powymieniał a jak nie to dopiero w zimie. Dziękuję Wszystkim za poszerzenie moich wiadomości :))
Lewa w górę i do przodu:)
Awatar użytkownika
skawmid
Forumowicz
 
Posty: 151
Rejestracja: 14 lip 2012, 11:01
Lokalizacja: Kraków
Motocykl: Jinlun 250 - teraz symatyk
Płeć: mężczyzna
Wiek: 72

Kłopot z pierwszym uruchomieniem silnika

Postautor: beniamin82 dodano: 11 wrz 2012, 14:25

skawmid pisze:Zamierzam kupić
oponę tylną (taką jak Foxmolder),


To bardzo dobra decyzja, też będę musiał zainwestować w bezpieczeństwo

skawmid pisze: gumę ślizgu łańcucha,


Tej nie musisz kupować, podjedź do jakiegoś mechanika i zapytaj czy ma stary pasek rozrządu z jakiegoś samochodu na zbyciu.
Utniesz kawałek tego paska i przykleisz na poxipolu do pozostałości ślizgu. (Oczywiście przed przyklejeniem wypada odtłuścić porządnie).
Wytrzymałość to ma dużo większą a i jest praktycznie po kosztach i bez zbędnego dłubania.

skawmid pisze:te gumy zdawcze,


jeśli zaczynają się stuki to wymień.

skawmid pisze:zębatki napędu (o zębach takie jak fabryka dała)


Od Selmena dowiedziałem się że najlepsze są zębatki z firmy JT

skawmid pisze: i łańcuch (zwykły, bezoringowy - słyszałem że czeskie są nie najgorsze)


Selmen polecał zwykły łańcuch firmy D-I-D.
Obrazek
Awatar użytkownika
beniamin82
Klubowicz
 
Posty: 6736
Rejestracja: 21 cze 2009, 16:04
Lokalizacja: Zielina k.Krapkowic
Motocykl: Z125->Cruiser 250->BN251
Tel. kom.: 506177711
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

Kłopot z pierwszym uruchomieniem silnika

Postautor: skawmid dodano: 12 wrz 2012, 00:24

Oponę chyba znalazłem tu:

http://www.oponylux.pl/opony-motocyklow ... 30006.html

-- EDYTOWANY Dzisiaj, 08:07 --

Zębatki znalazłem tu:

http://moto.allegro.pl/listing.php/sear ... jinlun+250

Tam są dwie tylne. Nie wiem która byłaby lepsza? Ta odrobinę droższa?

Albo może ta byłaby lepsza?:
http://allegro.pl/zebatka-jtr279-31-31- ... 24714.html

Tylko ta ostatnia JTR ma 31 zębów a oryginalna tył 32 zęby a przód 14 zębów

Ha i mam dylemat motong byłby szybszy ale słabszy. Szperam dalej i myślę :swir:
Lewa w górę i do przodu:)
Awatar użytkownika
skawmid
Forumowicz
 
Posty: 151
Rejestracja: 14 lip 2012, 11:01
Lokalizacja: Kraków
Motocykl: Jinlun 250 - teraz symatyk
Płeć: mężczyzna
Wiek: 72

Kłopot z pierwszym uruchomieniem silnika

Postautor: skawmid dodano: 18 wrz 2012, 22:35

Łańcuch znalazłem tu:
http://www.moto-obroty.pl/product_info. ... ts_id=2725

-- EDYTOWANY Dzisiaj, 08:42 --

Spaliło mi się włókno krótkich od żarówki drogowej. Aby rozkręcić lampę przednią trzeba odkręcić 2 wkręty od spodu lampy - ten poziomy służy do regulacji świateł. Jak rozkręciłem dwie rzeczy mnie zdziwiły. Po pierwsze że nie było uszczelki między lustrem a obudową ale po zastanowieniu doszedłem do wniosku że nie powinny tam dostawać się poprochy i woda jeżeli puszka lampy jest szczelna - powinno się tam wytworzyć lekkie nadciśnienie. Po drugie zaskoczył mnie wygląd żarówki którą miałem. W pierwszej chwili pomyślałem że to jakaś własna konstrukcja ale w internecie znalazłem że są takie ksenonowe: 12V 35/35W H6 BA20D. Nie byłem zadowolony z jej świecenia więc zamówiłem klasyczne bańkowe ale mocniejsze: Bosma 12V 45/40W BA20D.
Mam też problem z zębatką. Nie mogę znaleźć zębatki przedniej 14z firmy JT do mojego JL250-5. A i nie do końca wiem jaka ona ma być. W starych postach znalazłem że będzie pasować: HB04.114 ale jej wymiary mi się nie zgadzają z tymi klasycznymi do mi. Jinluma patrz rys.:

https://picasaweb.google.com/1172991184 ... 9502959714

Jak to w końcu jest?
Może Ktoś mógłby mi po prostu podać symbol zębatki przedniej 14z firmy JT na pewno pasującej do JL250-5?
Pozdrawiam Wszystkich :)
Ostatnio zmieniony 24 wrz 2012, 08:39 przez skawmid, łącznie zmieniany 1 raz
Lewa w górę i do przodu:)
Awatar użytkownika
skawmid
Forumowicz
 
Posty: 151
Rejestracja: 14 lip 2012, 11:01
Lokalizacja: Kraków
Motocykl: Jinlun 250 - teraz symatyk
Płeć: mężczyzna
Wiek: 72

PoprzedniaNastępna

Wróć do Jinlun/Romet 250

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość