R 250 BAD BOY

[mlynaszz]

O wydechy pytam bo w okolicach września mam zamiar kupić którąś 250cc od Rometa albo od Zippa, i ciekawi mnie czy przy wysokich obrotach dalej brzmią jak chopper na wolnych wydechach i czy nie są za głośne dla pasażera ...

Indianer, byłeś w Gródku na rozpoczęciu w zeszłym roku. Pamiętasz moto Leona? Mam wrażenie, że Slick ma podobne, jeśli nie takie same wydechy.
Teraz do sedna sprawy. Wracałem z Leonem kawałek do domu. Jechałem za jego motocyklem i prawdę powiedziawszy dźwięk tych wydechów mi przeszkadzał i drażnił. Dla mnie był za głośny, takie pierdzenie wwiercające się w czachę. Jak to znosiła Ula, to nie wiem.

[Luca]

Jak to znosiła Ula, to nie wiem.

Jak się siedzi na moto to fajnie słychać, problem mają ci co jadą z tyłu, wtedy jest głośno

-- EDYTOWANY Pią Cze 25, 2010 8:05 am --

LUCA - rozwiązanie ze stopem z cienkich giętkich ledów to kiepskie rozwiązanie - własnie dlatego musze cos innego wykombinowac bo teraz mam STOP z takiej listwy. Są mega marnej jakości, słabo świecą i ledy padają po tygodniu (rafał miał to samo).

Ale ja myślałem o nich ne jako podstawowe światło stop, które byłoby przecież przy tablicy, tylko o dodatkowe oświetlenie stopem opony od góry. Taki bajer, paląca się opona jak hamujesz.
Teraz są super jasne LED-y, które naprawdę mocno dają ale czy listwy z takimi ledami są to nie wiem.

[slick]

O wydechy pytam bo w okolicach września mam zamiar kupić którąś 250cc od Rometa albo od Zippa, i ciekawi mnie czy przy wysokich obrotach dalej brzmią jak chopper na wolnych wydechach i czy nie są za głośne dla pasażera ...

Indianer, byłeś w Gródku na rozpoczęciu w zeszłym roku. Pamiętasz moto Leona? Mam wrażenie, że Slick ma podobne, jeśli nie takie same wydechy.
...takie pierdzenie wwiercające się w czachę. ...

takie same jak leona mam wydechy. czy pierdzą jest kwestią osobistych odczuć - mi się podobają ale ja wole jak są głośne wwiercające się w czache, niż lekko eklektycznie jak w kosiarce do trawy tak jak ma to miejsce przy oryginalnych wydechach)

[mlynaszz]

... czy pierdzą jest kwestią osobistych odczuć - mi się podobają ale ja wole jak są głośne wwiercające się w czache, ....

tutaj ewidentnie widać, że punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia

[slick]

... czy pierdzą jest kwestią osobistych odczuć - mi się podobają ale ja wole jak są głośne wwiercające się w czache, ....

tutaj ewidentnie widać, że punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia

dokładnie tak - zgadzamy się jedynie w jednym (SĄSIEDZI MUSZĄ MNIE ZA TE WYDECHY "KOCHAĆ" )

-- EDYTOWANY Dzisiaj, 06:59 --

Aby zobrazować pracę wydechów opiszę wczorajszą "przygodę".
Otóż po założeniu nowych LEDów stopu postanowiłem polansić się na wsi i trochę pojeździć...w drodze powrotnej zboczyłem pod market celem nabycia drogą kupna czegoś do gaszenia pragnienia.
Zaparkowałem obok skutera, który jak się okazało miał alarm,ten z kolei lekko "zapiszczał" w momencie gdy parkowałem BAD BOYa .... zaintrygowany tym zdarzeniem po wyjściu ze sklepu i ponownym odpaleniu "złego chłopca" i wrzuceniu jedynki ... odkręciłem manetkę ostro, tak prawie na maxa .... wtedy alarm w skuterze zaczął wyć na cały regulator

Highway to Hell

[Indianer]

Ja osobiście lubię głośne wydechy ale na wolnych obrotach więc przy pojemności 250 jest pewne wyjście np nie przekraczać 70kmh ale takie prędkości są co najwyżej do śmigania w celach relaksacyjnych po okolicy. Kiedy trzeba zrobić trasę to lepiej troche pogonić konia

[slick]

Ja osobiście lubię głośne wydechy ale na wolnych obrotach więc przy pojemności 250 jest pewne wyjście np nie przekraczać 70kmh ale takie prędkości są co najwyżej do śmigania w celach relaksacyjnych po okolicy. Kiedy trzeba zrobić trasę to lepiej troche pogonić konia

na niskich obrotach dzwiek jest zarąbisty, na dłuższe trasy zakladasz koreczki za 1,5zł do uszu i smigasz bez problemów:)

apropos przeróbek- wczoraj rozmawiam z przypadkowym gosciem o planach sportowych (a obok stał moto),

On w pewnym momencie pyta - "to honda czy harley?",
Ja na to - "romet"
On - "ale ja poważnie pytam"
Ja - "poważnie odpowiadam, zobacz sobie dekle na silniku"
PO OBLUKANIU DEKLI
On - "pewnie dorobiłeś specjalne dekle dla żartu"
Ja (wyciągając dowód rejestracyjny) - "to na prawdę romet !! (pokazuję mu napis 'Romet Motors' w dowodzie rej."
reszta konwersacji przebiegała w duchu niesamowitego zdziwienia....

Do czego to doszło....żebym na siłę udowadniał, że nie mam harleya tylko rometa

[Dobry]

Do czego to doszło....żebym na siłę udowadniał, że nie mam harleya tylko rometa

To się uśmiałem
Spoko ja wiele razy byłem świadkiem tak zwanej cofki,przechodzi gość obok mojego romka i idzie dalej po chili dochodzi mu do mózgu co przeczytał czyli Romet i się wraca i w tedy się zaczyna 100 pytań

[Luca]

Do czego to doszło....żebym na siłę udowadniał, że nie mam harleya tylko rometa

Ale gdybyś miał Harleya to nie wywołałbyś wielkiej sensacji a tak przy takim Romecie to nie jednemu szczena opadnie

-- EDYTOWANY Czw Lip 01, 2010 10:24 am --

Ja osobiście lubię głośne wydechy ale na wolnych obrotach więc przy pojemności 250 jest pewne wyjście np nie przekraczać 70kmh ale takie prędkości są co najwyżej do śmigania w celach relaksacyjnych po okolicy. Kiedy trzeba zrobić trasę to lepiej troche pogonić konia

Ratują cię wtedy takie wydechy z wkładkami tłumiącymi
Ciekawe, czy by się dało zrobić takie przysłony na sprężynkach , które podczas większych obrotów same przytłumiają wydech. , ale z drugiej strony po co jak ktoś lubi głośno

[slick]

Pomyłki zaczynają stawać się powszechne...
Dziś na korytarzu kolezanka mowi do mnie "widziałam Cie dziś rano jak parkowałeś motor"... tylko że ja autem przyjechałm do pracy, a motor ktory widziała to harley nightster kumpla

-- EDYTOWANY Dzisiaj, 09:23 --

Natchnięty kolorem silnika w nighsterze...zapragnąłem przemalować swój na czarny mat (wykonawca już jest).

zatem plan jest następujący:
1. odkręcić dekle cylindrów,
2.odkręcić dekle silnika,
3.pomalować,
4. przykręcić.

PYTANIE - rozumiem ze odkręcając dekle silnika muszę później założyć nowe uszczelki olejowe i zalać silnik nowym olejem (stary spuścić przed odkręceniem dekli)???

Jeśli zaś chodzi o ułomność tylnego oświetlenia to jest właśnie problem rozwiązywany....
zakupiłem taką oto lampę:
BARRACUDA: tylne światło Tiger LED. Trójkątny agresywny kształt klosza zaś diody umieszczone w cylindrycznych odbłyśnikach emitują bardzo mocne światło.

lampa będzie między kołem, a błotnikiem.