Podgięcie kierownicy

[pinio]

Pytanie do szanownych klubowiczów.Czy ktoś próbował podgiąć końcówki kiery,tak kawałeczek od klamek,w kierunku do środka?Mam wersje prosta kierownicy ,niestety jak dla mnie zbyt prostą Może ktoś ma jakieś doświadczenie w tej dziedzinie?Skopać coś łatwo

[Deamiens]

Ja mam zbyt podgiętą, trzeba było mówić na zakończeniu, szybką podmianę by się zrobiło Ale swoją drogą i mnie ciekawi ta kwestia. Bo kupować nową... Koszta, koszta a i tak nie wiadomo czy podpasuje.

[Peter]

Podginanie kierownicy może pogorszyć jej właściwości wytrzymałościowe. Jak byś był w Pile to mam dwie kierownice w garage i może by któraś przypasowała.

[Zbigniew]

Lekko można podgiąć , natomiast przy mocniejszym gięci może się zagnieść w miejscu gięcia ,a i pozostaje problem niklu , przy kierownicy z kwa sówki są większe szanse na podgięcie . Jeżeli chodzi o wytrzymałość po gięciu to nie masz się czego obawiać . Ja do swojego kupiłem w rowerowym , była za wąska , dospawałem końcówki , zrobiła się szersza i jest git .

[pinio]

Podginanie kierownicy może pogorszyć jej właściwości wytrzymałościowe. Jak byś był w Pile to mam dwie kierownice w garage i może by któraś przypasowała.

Ok jak będe się wybierał to dam znac.

[Yapan]

Ja miałem wygiętą kierownicę w swojej 25 letniej hondzie - dałem kuzynowi na stocznie, chwycił w imadło, dał dźwignię drugą rurą i elegancko wyprostował. Więc - raczej nie ma problemu.

[mike_russ]

Tylko trzeba wyginać ostrożnie żeby nie zagnieść, i żeby nie nadpękła w miejscu zgięcia.

[Luca]

Ja do swojego kupiłem w rowerowym , była za wąska , dospawałem końcówki , zrobiła się szersza i jest git .

No tego bym nie doradzał, bo przy naprawdę awaryjnym hamowaniu można się zdziwić, zwłaszcza jak spory plecaczek poleci ci na plecy. Kierownica powinna być naprawdę wytrzymała. Lekkie podgięcie raczej nie zmieni jej właściwości, ale większe już może osłabić.
Natomiast zastosować rowerowej to ja bym się nie odważył

[Deamiens]

Ja raz w rowerze złamałem rowerową, a nie była tragicznej jakości. Fakt, że to było leśne szaleństwo i siły dość duże dostawała... No i na jakimś zjeździe, po trafieniu na korzeń poddała się. Ale motocyklami aż tak się raczej nie szaleje Przynajmniej tymi, bo enduro/cross to inny temat.

[Zbigniew]

Ja do swojego kupiłem w rowerowym , była za wąska , dospawałem końcówki , zrobiła się szersza i jest git .

No tego bym nie doradzał, bo przy naprawdę awaryjnym hamowaniu można się zdziwić, zwłaszcza jak spory plecaczek poleci ci na plecy. Kierownica powinna być naprawdę wytrzymała. Lekkie podgięcie raczej nie zmieni jej właściwości, ale większe już może osłabić.
Natomiast zastosować rowerowej to ja bym się nie odważył

Grubością ścian a i gabarytami wymiarów od środka jest identycznie podobna tyle że była węższa ,a czy jest od jakiego kolwiek rowera to tego też nie wiem , tyle że kupiona w sklepie z kierownicami cena przyzwoita około 50 zł.