Przerywa na wysokich obrotach

Przerywa na wysokich obrotach

Postautor: cysiu100 dodano: 08 lip 2013, 21:00

Witam,
Borykam się z problemem przerywania w Romecie na wysokich obrotach. Pacjent to Romet R250, przebieg 1700 km, rok 2009. Ogólnie motocykl chodzi ok na wolnych obrotach. Pierwszy problem to odpalanie gdzie lewy cylinder później się rozgrzewa niż prawy. Tak jest od nowości. Jak motocykl złapie temperaturę chodzi ok, ładnie się wkręca na obroty i schodzi, więc uważam że gaźnik jest dobrze wyregulowany. Drugi problem to taki, że raz mogę go rozpędzić dość żwawo i idzie do co najmniej 120 km/h. Ale większość czasu motor idzie ładnie do 100 km/h następnie odkręcanie manetki nie zwiększa znacząco prędkości za to pojawia się pooszarpywanie. W motorze sprawdziłem filtr powietrza, wyregulowane zostały zawory, wyczyszczony gaźnik, założony filtr paliwa, zmienione świece na NGK. Co może być przyczyną pooszarpywania, jakieś pomysły? Dlaczego raz idzie ładnie (zauważyłem że dzieje się tak chyba jak jest nie mocno zagrzany to idzie lepiej) a raz idzie do 100 km/h i nie mogę go rozpędzić bardziej?
cysiu100
Forumowicz
 
Posty: 14
Rejestracja: 14 paź 2011, 13:01
Motocykl: Romet R250
Płeć: mężczyzna

Re: Przerywa na wysokich obrotach

Postautor: szpej dodano: 09 lip 2013, 07:48

może tankujesz chrzczone paliwo ?
mój po zatankowaniu na pewnej stacji był wolniejszy o 10km/h
szpej
Forumowicz
 
Posty: 86
Rejestracja: 18 cze 2013, 09:42
Lokalizacja: Warszawa
Motocykl: jinlun r250 - bobber
Płeć: mężczyzna

Re: Przerywa na wysokich obrotach

Postautor: Luca dodano: 09 lip 2013, 09:34

Polecam przeczytać kilka tematów w tym dziele z podobnym problemem i będzie wszystko jasne.
Świece, kable WN, regulacja zaworów itp.
Zasada jest jedna, że zaczyna się od przyczyn najprostrzych a najlepiej od przeczytania wiedzy, która została tutaj zgromadzona. :)
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5080
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

Re: Przerywa na wysokich obrotach

Postautor: cysiu100 dodano: 09 lip 2013, 10:35

Czytałem chyba wszystko, właśnie zamawiam z Rometa na próbę cewkę z kablem. Dobry trop? Jak nie cewka może spróbować zamówić moduł? Trochę takie szukanie w ciemno i kasy pójdzie ale kończą mi się pomysły. Znajomy mechanik wyczyścił mi gaźnik i mówił, że w nim już raczej nic nie po ustawia żeby było lepiej, może być już tylko gorzej. Więc przypuszczam że mieszanka jest prawidłowa - ale lewa świeca jest czarna. To może być objaw cewki czy modułu?
cysiu100
Forumowicz
 
Posty: 14
Rejestracja: 14 paź 2011, 13:01
Motocykl: Romet R250
Płeć: mężczyzna

Re: Przerywa na wysokich obrotach

Postautor: eNgine dodano: 09 lip 2013, 11:04

Zacznij od samych kabli WN - tanio, a to dosyć częsta przyczyna takiego zachowania.
Awatar użytkownika
eNgine
Sympatyk
 
Posty: 925
Rejestracja: 05 kwie 2009, 12:47
Lokalizacja: Łódź
Motocykl: Honda NC700XA
Tel. kom.: 503365832
Płeć: mężczyzna
Wiek: 39

Re: Przerywa na wysokich obrotach

Postautor: cysiu100 dodano: 09 lip 2013, 11:21

A da się wymienić sam kabel, myślałem że to jest zalane - zintegrowane razem z cewką?
cysiu100
Forumowicz
 
Posty: 14
Rejestracja: 14 paź 2011, 13:01
Motocykl: Romet R250
Płeć: mężczyzna

Re: Przerywa na wysokich obrotach

Postautor: beniamin82 dodano: 09 lip 2013, 11:28

Kable WN wkreca się do cewki. Tam jest taki gwint jak w blachowkręcie. Postaraj się raz wkręcić do końca i już nie wykrecać.
Jeżeli będziesz musiał wykrecić to skróć kabel o ten kawałek gwintu.
Nie można też przeciągnąć (czyt. "zerwać gwintu") bo wtedy też może słabo stykać i wymiana nie wiele da.
Obrazek
Awatar użytkownika
beniamin82
Klubowicz
 
Posty: 6736
Rejestracja: 21 cze 2009, 16:04
Lokalizacja: Zielina k.Krapkowic
Motocykl: Z125->Cruiser 250->BN251
Tel. kom.: 506177711
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

Re: Przerywa na wysokich obrotach

Postautor: cysiu100 dodano: 10 lip 2013, 10:19

Witam, chyba udało mi się naprawić Rometa choć sam do końca nie wiem co było przyczyną i jak długo pochodzi. Pierwsze to zamieniłem miejscami cewki. Po dokręcałem kable przy cewce i fajkach. Zmieniłem świece na oryginalne jakie był wyposażony. Teraz miałem NGK C7HSA, oryginalnie były CR7HSA. TE na których teraz jeździłem lewa była przykopcona na czarno. PO złożeniu wszystkiego motocykl odpalił ładnie, ale nadal lewy cylinder rozgrzewał się chwile dłużej niż prawy. Prawe kolanko wydechu już parzyło, gdy lewe było dopiero ciepłe. Następnie przejechałem motocyklem około 5 km i chodził ładnie bez szarpnięć, dociągnął do 130 i może by poszedł jeszcze ale było mi już go żal. PO powrocie odczekałem 10 minut, jednak na nadal ciepłym silniku odkręciłem delikatnie świece (wiem że tak się nie robi ale zbliżał się już wieczór i czas było wracać do domu) Świece obie miały rudawy kolor, czyli taki jaki powinne mieć. Wkręciłem z powrotem, poskładałem klamoty Podsumowując motor chodzi ładnie, z tym zimnym cylindrem nie mam pojęcia, widocznie ten typ tak już ma. Oby chodził tak dalej.
cysiu100
Forumowicz
 
Posty: 14
Rejestracja: 14 paź 2011, 13:01
Motocykl: Romet R250
Płeć: mężczyzna


Wróć do Jinlun/Romet 250

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

cron