motorek nie używany przez trzy dni - mierzyłem napięcie po tych trzech dniach bez włączenia silnika - 12.9 V ( wygląda, że trzyma)
- po włączeniu silnika bez włączonych świateł,bez dodawania gazu - 14 V
- po dodaniu gazu dochodzi do 14.5 V
- gdy włączam światła na wolnych obrotach spada do 12,3V po dodaniu gazu wzrasta do 12.8 V - ale przy światłach nie osiąga więcej.
Nie wiem, po tym rozładowaniu sprawdzałem całą instalację i czyściłem masy przy akumulatorze i regulatorze napięcia - może to było to?
Tak 500 km wstecz jak mi się rozładował w trakcie jazdy, też przeczyściłem masę przy akumulatorze i kilkaset km było ok. niestety nie przesmarowałem tego miejsca żadnym smarem do akumulatorów - czy to możliwe żeby tak szybko w tym miejscu tracił przez to masę?

.
Sławek z twojej propozycji chyba spróbuję skorzystać ale na jego kołach a nie na przyczepce - najwyżej jak stanę w drodze będę kombinował Tylko na razie z uwagi na pracę nie bardzo mam termin ale tak pod koniec czerwca jeżeli by ci pasowało ( ew. termin ustalili byśmy na priva ok?)