Uruchamianie na zimnym silniku - problem

Uruchamianie na zimnym silniku - problem

Postautor: Puchol dodano: 23 cze 2009, 00:52

Po nocy, albo po klikudniowej przerwie w jeździe próbuję odpalić R250. Za 3-5 razem zapala po włączeniu ssania.
Trzymam manetkę trochę odkręconą, silnik ładnie pracuje. Wrzucam jedynkę, próbuję ruszyć i gaśnie. Odpalam poraz kolejny znowu jedynka, próba ruszenia i gaśnie. Dopiero po kilkuminutowej zabawie ruszam i czuję jakby kaszlał, szarpał, dławił się. Po przejechaniu 50-100 metrów w dość widowiskowy sposób jedzie... Wymieniłem świece i to samo. Gdzie może być przyczyna? Lewy gar jakby później łapał, później się rozgrzewa. Mogę to jakoś wyeliminować? Czy może taki urok? Wy też tak macie? Jak moto zrobi parę kilometrów, może ostygnąć za 2-4 godziny odpalam na dotyk. Ale poranna nerwówka nie jest fajna. Gdzie może być problem? W sumie jest na gwarancji ale....
Puchol
 

Uruchamianie na zimnym silniku - problem

Postautor: Romeciarz dodano: 23 cze 2009, 06:30

Mój motong tez kaprysił z porannym odpaleniem. :foch: . Zostawiam go na parę minut by sobie powoli popyrkał i już później jest bezproblemowy. Nie lubi jak go się pogania. :)) .Gazem przy rozgrzewce wcale nic nie gmeram. Zauważyłem, że tak on lubi i tak ma być - :P
Aby zakręty były proste
Awatar użytkownika
Romeciarz
Klubowicz
 
Posty: 1202
Rejestracja: 15 kwie 2009, 18:45
Lokalizacja: Człuchów-Krzyżakowo
Motocykl: R 250; Hyosung,R 1100 RT -były
Płeć: mężczyzna
Wiek: 64

Uruchamianie na zimnym silniku - problem

Postautor: Kris dodano: 23 cze 2009, 08:20

W tych motocyklach tak już jest. Silnik musi sie troche nagrzać. W moi Zippie jest tak samo. Objawy takie same jak u Ciebie. Wystarczy, że pare minut pochodzi i już można śmigać. :_hura"
Awatar użytkownika
Kris
Sympatyk
 
Posty: 415
Rejestracja: 20 maja 2009, 22:20
Lokalizacja: Trojmiasto - przewaga Gdyni
Motocykl: Zipp Raven
Tel. kom.: 501963905
Płeć: mężczyzna
Wiek: 55

Uruchamianie na zimnym silniku - problem

Postautor: greg dodano: 24 cze 2009, 14:53

W moim Lf 125 ta sama sytuacja,czyli to rodzinne. :D
greg
Forumowicz
 
Posty: 96
Rejestracja: 03 kwie 2009, 17:57
Lokalizacja: Blisko
Motocykl: LIFAN LF125-14F
Płeć: mężczyzna
Wiek: 58

Uruchamianie na zimnym silniku - problem

Postautor: Puchol dodano: 25 cze 2009, 14:28

Chyba go zalewałem kręcąc gazem przy uruchomieniu. Teraz opalam na ssaniu bez dotykania gazu. I dosłownie po chwili to ssanie wyłączam. Czekam klika minut do zagrzania silnika i ruszam bez kaszlu i prychania :_hura"
Puchol
 

Uruchamianie na zimnym silniku - problem

Postautor: Romeciarz dodano: 25 cze 2009, 18:38

Puchol pisze:Chyba go zalewałem kręcąc gazem przy uruchomieniu. Teraz opalam na ssaniu bez dotykania gazu. I dosłownie po chwili to ssanie wyłączam. Czekam klika minut do zagrzania silnika i ruszam bez kaszlu i prychania :_hura"


Czyli standard. Nic na pospiech. Wszystko potrzebuje czasu :!:
Aby zakręty były proste
Awatar użytkownika
Romeciarz
Klubowicz
 
Posty: 1202
Rejestracja: 15 kwie 2009, 18:45
Lokalizacja: Człuchów-Krzyżakowo
Motocykl: R 250; Hyosung,R 1100 RT -były
Płeć: mężczyzna
Wiek: 64


Wróć do Jinlun/Romet 250

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość