Mały przepis na sukces:
Akumulator odłączyć i wyjąć, komorę akumulatora wymyć wodą z mydłem,(nie zamoczyć elektryki!), styki akumulatora oczyścić drucianą szczoteczką, końcówki przewodów takoż, komorę akumulatora wysuszyć (o ile nie wyschła), akumulator założyć podłączyć, styki dokręcić porządnie, posmarować wazelinką techniczną, albo smarem bezkwasowym, i sprawdzić co tam z wężykiem odpowietrzającym akumulator. Nie zaszkodzi przy okazji tej operacji sprawdzić elektrolit (ewentualnie dolać destylowanej wody) i podładować akumulator prostownikiem.
Ten nalot to generalnie nic poważnego, ale trzeba go usunąć bo przyspiesza korozję styków i utrudnia kontakt elektryczny.
Jasno, prosto, i na temat.