Wskaźnik paliwa

[dziapi]

Czujnik poziomu paliwa jest mocowany po prawej stronie od spodu zbiornika paliwa przez odpowiedni otwór, na uszczelce - "zegar" to tylko wyświetlacz a nie czujnik.
Przez otwór wlewowy widać pływak na drucie wygiętym w kształcie odwróconej litery V i sam czujnik - lamele z "wskazówką" kontaktową.
Najpierw to obejżyj i ewentualnie kalimś cienkim patyczkiem albo drutem podnieś to ramię V do góry, jeśli zielone diody zaświecą to znaczy, że sam czujnik jest OK.
Przy okazji pływak sprawdzisz czy siedzi na na ramieniu czujnika.

[sylwek08051979]

dzieki jutro zastosuje twoje rady

[Gryzli]

mój też nie działa .
jutro spuszczę zupę i zobaczę pływak
A schematu niestety nie mam

A jak dostac sie do plywaka?

[Peter]

po odkręceniu śrub mocujących cały pływak z czujnikiem wychodzi od dołu.. Spuszczasz zupkę i możesz odkręcać. oby przy wkręcaniu ponownym żadne śmieci nie dostały sie do środka bo może zasyfić filtr a przy okazji blokować czujnik.
Ja po wyjęciu pływaka pogiąłem go by rezerwe pokazywał mi przy mniejszej ilości zupki. -Wcześniej jak miałem 5 litrów to już mi świeciło na czerwono.. a na 5 to ja ponad 100km'ów nakręcę więc zmniejszyłem sobie.

[sylwek08051979]

a wiec tak poruszałem tym pływakiem on sie nie oderwał jak nim ruszałem tuta przy tej blaszce nie za drucik pływakowy to mi mrugało i ogólnie nie ma żadnej poprawy mrugnie mi co jakis czas i jest nadal na czerwonym a moze zatankowac do pełna? i bedzie ok

-- EDYTOWANY Dzisiaj, 20:17 --

a może pogiąc ten pływak tak jak kolega

[dziapi]

Peter ugiął ramie pływaka (drut) aby przesunąć wskazanie rezerwy w stosunku do faktycznego poziomu paliwa. Przeważnie, a nie wiem dlaczego, oryginalnie wskazanie rezery jest przy nazbyt wysokim stanie paliwa - może biorą poprawkę na głupotę użytkownika, zeby dojechał do stacji paliw.

Aby sprawdzić poprawmość działania czujnika, trzeba podnieść ramię (drut) z pływaniem do góry i zobaczyć czy zaświeciły kolejno zielone diody, a jeśli nie, to zwróć wagę, czy "wskazówka" łącznika lamelowego przesuwa się po lamelach - jeśli również nie to pozostaje wymontować czujnik i naprawić.
Aczkolwiek może być to przypadek, że "wskazówka" nie dotyka lameli - można delikatnie drugim patyczkiem docisnąć ją do lameli i powinno zaświecić na zielona, ale i tak trzeba czujnik wymontować do naprawy.

[sylwek08051979]

tak własnie jak dociskałem do lameli to sie zaswiecało ale jak puszczałem to na czerwone spadało i teraz pytanie jak to naprawic bo przez wlew to tylko drut włazi to co wymontowac czujnik ale jak dostac sie do tej blaszki co dociska lamele

-- EDYTOWANY Dzisiaj, 19:38 --

ogólnie czy istnieje mozliwosc dostania sie swobodnie do mechanizmu lameli bo tam bedzie problem

-- EDYTOWANY Dzisiaj, 19:40 --

oj chyba peter napisał ze po odkrecenu srubek od spodu to wyłazi cały pływak nie zauwazyłem ale prosze o potwierdzenie

[dziapi]

Tak - musisz spuścić całe paliwo i wtedy możesz odkęcić dwie śruby mocujące cały mechanizm ( mniej więcej na środku zbiornika po prawej stronie, oczywiście od spodu zbiornika), wcześniej trzeba odłączyć przewody elektryczne i można powoli przechylając ramię pływaka wyciągnąć całość na zewnątrz.
Na wskazówce łączącej, która przesuwa się po lamelach, jest nakrętka dociskowa. Może się poluzowała, więc trzeba ją dokręcić..
Jeśli jest dokręcona, bo czasem tak bywa że wskazówka ma luz, musisz popuścić tą makrętkę i delikatnie podgiąć wskazówkę w opłowie jej długości, a następnie dokręcić nakrętkę.
Zanim wsadzisz całość do zbiornika, podłącz przewody i sprawdź poprawność działania poprzez wychylanie ramienia pływaka.
Przed zamontowaniem dokładnie przetrzyj czystą szmatką uszczelkę gumową, zabrudzenia pozostałe na uszczelce spowodować mogą sączenie się paliwa na zewnątrz.

[sylwek08051979]

dziapi ,peter dzieki za pomoc za dobrą instrukcje wykreciłem od spodu czujnik z pływakiem i okazało sie ze drucik pływaka wyskoczył z lameli i po usterce ale ciekawe czy przy wiekszej predkosci podczas zwiekszonych drgan znów mi nie wyleci .dzieki chłopaki wiem juz co i jak