KINGWAY JINLUN 150-czy to jest warte?

KINGWAY JINLUN 150-czy to jest warte?

Postautor: skopi dodano: 01 sie 2010, 21:40

hm ja mam 190 cm i troche małe nawet 250 -jak się nie co się lubi- lubi się co się ma. bierz 250 bo na 150 szybko stwierdzisz ze jest za mało mocy
Awatar użytkownika
skopi
Forumowicz
 
Posty: 1181
Rejestracja: 25 maja 2009, 22:21
Lokalizacja: Bydgoszcz
Motocykl: Fastran FR250-3
Tel. kom.: 792108065
Płeć: mężczyzna
Wiek: 60

KINGWAY JINLUN 150-czy to jest warte?

Postautor: arek poznań dodano: 25 wrz 2010, 18:50

witam, jestem posiadaczem nowego jinluna 150 i odpowiadam na pytanie; nie ma podstaw do obaw, miejsca jest dużo, osiągi<moje> to...max.v 147km/h. jeżdżę na pb95, nie leję dodatków do paliwa, silnik jest trwały i mocny, nie mam z nim żadnych problemów. są wibracje ok. 2000 ob. ale po przekroczeniu 60km/h znikają i jest równy ciąg sprzęta. POLECAM
arek poznań
Forumowicz
 
Posty: 19
Rejestracja: 25 wrz 2010, 18:26
Motocykl: jinlun 150-l
Tel. kom.: 605573816
Płeć: mężczyzna

KINGWAY JINLUN 150-czy to jest warte?

Postautor: Romcia dodano: 25 wrz 2010, 19:12

arku a ile wypiłeś :piwa: tego paliwa pb95 przed wyjazdem :cwaniak: bo też chciałabym mieć takie schizy... :rotfl: pozdrawiam-szczęśliwa posiadaczka jinlun150 -Vmax100km/h z wiatrem z górki :chopper: oraz suzuki savage 650 -Vmax 130km/h :motor:
Romcia
Forumowicz
 
Posty: 46
Rejestracja: 25 cze 2010, 13:06
Lokalizacja: Chojnice
Motocykl: jinlun 150-5
Płeć: kobieta
Wiek: 36

KINGWAY JINLUN 150-czy to jest warte?

Postautor: eNgine dodano: 26 wrz 2010, 13:37

No arku najprawdopodobniej twój prędkościomierz wariuje przy dużych obrotach (od wibracji) - u mnie jest podobnie i gdy mam >6500 obrotów na każdym biegu wskazówka prędkościomierza idzie do końca skali - dlatego tym wskazaniom nie można wierzyć. Generalnie prawdziwą prędkość pokazuje GPS, a żeby porównywać z samochodami to trzeba dodać do tego 7-10 km/h (o tyle średnio zawyżają prędkościomierze samochodowe). Moje najwyższe wskazanie GPS to 116 km/h przy bardzo sprzyjających warunkach i delikatnej górce, a zazwyczaj 106-108 km/h.
Awatar użytkownika
eNgine
Sympatyk
 
Posty: 925
Rejestracja: 05 kwie 2009, 12:47
Lokalizacja: Łódź
Motocykl: Honda NC700XA
Tel. kom.: 503365832
Płeć: mężczyzna
Wiek: 39

KINGWAY JINLUN 150-czy to jest warte?

Postautor: Aldaris dodano: 06 sty 2011, 16:32

Witam

Obecnie jestem na etapie robienia prawa jazdy kategorii A. Po zdaniu egzaminów, planuję zakupienie Jinluna 150. Nie pytam już czy warto czy nie, bo wiele rzeczy zostało już opisane na forach. Chciałem zapytać o zakup nowego motocykla? tzn. przeglądając chociażby moto allegro, to większość ofert stanowią jinluny z roku 2008 r, a ja chciałbym zakupić ten sam, ale z 2010 roku. Są gdzieś sklepy w Polsce oferujące najnowsze roczniki?
Zakładając, że jednak zakupiłbym nowego Jinluna z 2008. Czy taki motorek będzie tak samo sprawny (oczywiście w założeniu, bo wiadomo można trafić na felerny egzemplarz) jak ten z 2010 roku? W końcu od nowości stał te dobre 2 lata.
Aldaris
 

KINGWAY JINLUN 150-czy to jest warte?

Postautor: Luca dodano: 10 sty 2011, 15:08

Aldaris pisze:Witam
Czy taki motorek będzie tak samo sprawny (oczywiście w założeniu, bo wiadomo można trafić na felerny egzemplarz) jak ten z 2010 roku? W końcu od nowości stał te dobre 2 lata.

Sprawny może być jak najbardziej, ale w chińczykach najsłabszym ogniwem są elementy z gumy mało odporne na czas i trzeba dobrze pooglądać sprzęta zanim się kupi.
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5084
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

KINGWAY JINLUN 150-czy to jest warte?

Postautor: Franky_Furbo dodano: 25 kwie 2011, 13:48

Witam :)
Coś mnie ostatnio dopadło na stare lata ;) i jestem na etapie poszukiwaniu jakiegoś motorku. No i..mam problem, bo im więcej czytam..tym więcej mam wątpliwości.
Jako że moim ostatnim dwukołowym wozidełkiem naście lat temu był Simson to postanowiłem zacząć od..wyrobienia prawka na motor :D i zakupieniu czegoś niezbyt szybkiego, na co za jakieś - lata mógłby się przesiąść mój 13toletni obecnie syn. Przybyłem więc do Was o poradę, wskazówki...
Co byście wybrali... Rometa 150 z 2010/11 roku czy 'nowego' Juliana 150 z 2008r za mniejsze pieniądze? Konkretnie chodzi mi o tę aukcję
http://moto.allegro.pl/nowy-chopper-150 ... 54804.html

Cena Julka to ok 2000pln mniej...ale i te dwa lata starszy choć nieużywany.
Jak myślicie, co wybrać na początek ?

Pozdrowionka i..refleksu przed unikaniem strug wody na dyngusa ;)

edit// jeszcze jedna sprawa....Julian 150 to 8KM a Romet 150 to 12KM (tak podają) 4 konie to chyba robią różnicę i potrafią wóz siana pod dużą górkę pociągnąć ?????
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2011, 15:39 przez Franky_Furbo, łącznie zmieniany 1 raz
Franky_Furbo
Forumowicz
 
Posty: 39
Rejestracja: 25 kwie 2011, 13:17
Lokalizacja: Jasie? k. ?ar
Motocykl: Juliś 150
Płeć: mężczyzna

KINGWAY JINLUN 150-czy to jest warte?

Postautor: Deamiens dodano: 25 kwie 2011, 14:36

Osobiście wybrałbym używanego, za jeszcze mniejsze pieniądze, ale za to dotartego i pozbawionego części wad wieku dziecięcego. A jeśli miałbym wybierać z w.w, to chyba tego starszego - zawsze będzie parę złotych na drobne poprawki - tutaj kupić to, tu wymienić tamto... Jeśli przed pytaniem czytałeś forum, to zapewne wiesz że jak komuś nieobcy jest warsztat, to ma co usprawniać w tych motocyklach.
Awatar użytkownika
Deamiens
Forumowicz
 
Posty: 1312
Rejestracja: 20 cze 2010, 20:47
Lokalizacja: Lublin
Motocykl: DR800, DL1000
Tel. kom.: 696082016
Płeć: mężczyzna
Wiek: 36

KINGWAY JINLUN 150-czy to jest warte?

Postautor: stahuza dodano: 25 kwie 2011, 17:14

Ja mam takiego Julka z 2008 r kupionego w 2009 r u tego sprzedawcy we Wrocławiu.Trochę go usprawniłem ale nie było to konieczne bo można by jeżdzić bez tego.Ja ważę 120 kg i mam 185 cm wzrostu i na Julianie czuję sie wygodnie.Kolega ma Rometa 150 i to zupełnie inna liga bo jak wsiadłem na niego to przy moich wymiarach czułem się jak bym siedział na na motorowerze.Poza ceną (która jest istotna) trzeba patrzeć też na to czym będzie wygodnie jeździć.Juliana kupiłem po 30 latach przerwy ale przedtem miałem WFM,WSK,SHL,Junaka i MZ.Ogólnie jestem z zakupu zadowolony i moim zdaniem motorek wart jest tych pieniędzy-wybór należy do Ciebie
stahuza
Forumowicz
 
Posty: 54
Rejestracja: 17 kwie 2009, 21:38

KINGWAY JINLUN 150-czy to jest warte?

Postautor: Franky_Furbo dodano: 27 kwie 2011, 21:25

No i stało się :)) Od paru godzin jestem posiadaczem Julka 150. Emocji nie brakowało, bo ostatnio siedziałem na dwóch kółkach..w 1998 roku a przerwa była spowodowana upadkiem na simsonku,,,kontaktem z jedynym w promieniu lat świetknych głazem przy drodze , pobudce w karetce..i inne takie tam. Wtedy sobie obiecałem, że nigdy więcej...ale jak widać mam słabą wolę _boisie :D
Teraz studiuję forum i instrukcję...
Ciekawostka - pisze że motocykl jest dotarty..hmm ??? Aby na pewno skoro ma 1km na liczniku ??
Heh..tak byłem zaaferowany pędzidłem, że nie popatrzyłem na gratisy. Otwieram kartonik a w nim kask...czerwono-niebieski...coś na skuter a nie na czarnego Juliana :zalamka: Lajf is brutal i full of zsadzkas...Oby nie robili problemu z wymianą ...
Franky_Furbo
Forumowicz
 
Posty: 39
Rejestracja: 25 kwie 2011, 13:17
Lokalizacja: Jasie? k. ?ar
Motocykl: Juliś 150
Płeć: mężczyzna

Poprzednia

Wróć do Jinlun/Romet 150

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość