jaki olej

[Szubi]

jak 2 litry Zawsze wlewałem ok 1l, najczęściej 0,9l a Ty piszesz 2L. W jaki sposób mierzysz ilość oleju? Bagnetem czy w oczku? U mnie trochę dziwna sprawa z tym pomiarem. Jak na bagnecie mam olej do połowy, to w oczku nic nie widać. Jak w oczku mam do połowy, to na bagnecie jest max

[matbewh]

Czyli masz bagnet na korku wlewu paliwa? ja nie mam bagnetu tylko oczko z podziałką min-max gdzie max jest trochę wyżej niż połowa. po wlaniu 1.5 litra jest gdzieś pomiędzy, leje dalej wychodzi prawie drugi litr to wlewam już do końca z pojemnika i jest na górze oczka mała bańka powietrza. Leje na stopce centralnej ale po spuszczeniu i trzymaniu motorka mniej więcej równo jest tak samo. Tak czy inaczej przy 1,5 litra w żadnej pozycji nie ma za dużo oleju. Na równym i stopce bocznej (moto przechylony w stronę przeciwną do oczka nie widać w okienku oleju. Ja mam rometa silnik z kopnikiem senke. Ty masz jinluna silnik jl? może one się tym różnią? nie wiem ale też nie myślę żebym robił coś źle...... AHA jak spuszczem olej moto jest na stopce centralnej przechylony do przodu- to sprzyja całkowitemu wylaniu oleju, silnik ciepły, przy otwartym zaworze spustowym i korku wlewu, w czasie spuszczania odpalam na ok 10s żeby wszystko dokładnie wylać. U ciebie (Was!!) po wlaniu litra jest poziom ok nawet jak pojeździsz? Czy olej jest ładnie przezroczysty (u mnie tak) a może miesza się bo dużo zostało? ja bym chyba obwiniał różną konstrukcję silnika bo różnice są.

[Luca]

Czyli masz bagnet na korku wlewu paliwa? ja nie mam bagnetu tylko oczko z podziałką min-max gdzie max jest trochę wyżej niż połowa. po wlaniu 1.5 litra jest gdzieś pomiędzy, leje dalej....

To gdzie wlewasz ten olej do wlewu paliwa

w czasie spuszczania odpalam na ok 10s żeby wszystko dokładnie wylać.

Że co robisz? Podczas spuszczania oleju adpalasz silnik?
Tak się nie robi bo przytrzesz silnik. Robisz mu tym znacznie większą krzywdę niż w przypadku gdy w silniku zostanie setka starego oleju.

[Szubi]

Czyli masz bagnet na korku wlewu paliwa?

nie, na korku wlewu oleju

jak spuszczem olej moto jest na stopce centralnej przechylony do przodu

ja stawiam na stopce bocznej, jak spuszczam olej. Potem przechylam motonga aż podest dotknie ziemi.

po wlaniu litra jest poziom ok nawet jak pojeździsz?

tak

różną konstrukcję silnika bo różnice są

jakie

najlepiej zadzwoń do Rometa, jak chcesz być na 100 % pewny, ile oleju wlewać

[Michał_66]

w czasie spuszczania odpalam na ok 10s żeby wszystko dokładnie wylać.

Przy spuszczaniu oleju nie odpala się moto bo właśnie wtedy dokładnie nie wylejesz bo pompa zassie olej do układu smarowania olej wymienia się na ciepłym silniku jednak jakieś 10 minut po wyłączeniu go właśnie po to by cały olej zleciał na dół do miski olejowej nie wspomnę o tym że można silnik zatrzeć bo czsami wystarczy krótka praca na sucho i dupa zbita i silnik do remontu

[Karol]

Spotkałem się już nie raz z poradnikiem mówiącym, by odpalić na moment silnik przy spuszczaniu oleju, aby resztki wypłynęły z całego mechanizmu.

[Michał_66]

Spotkałem się już nie raz z poradnikiem mówiącym, by odpalić na moment silnik przy spuszczaniu oleju, aby resztki wypłynęły z całego mechanizmu.

Być może ja jednak bym nie ryzykował

[jacecek]

Ja też bym nie ryzykował, a jeśli już to dopiero po całkowitym zakończeniu grawitacyjnego spływu oleju

[Szubi]

dzisiaj czyszcząc motocykl po ostatnich deszczach, stwierdziłem że ubyło trochę oleju. Zawsze zalewałem aby olej był na połowie miarki bagnetu luźno włożonego, nie wkręconego. Ostatnio zalałem do połowy oczka; na bagnecie był przeszło max. Dzisiaj patrzę a olej jest "tradycyjnie" na połowie miarki bagnetu. I teraz pytanie: według którego miernika zalewać olej, bagnetu czy oczka .

[matbewh]

Ja też bym nie ryzykował, a jeśli już to dopiero po całkowitym zakończeniu grawitacyjnego spływu oleju

hmm nad tym odpalaniem silnika to rzeczywiście się zastanowie ale nie sądze żeby jakiś kataklizm się wydarzył, jak olej spłynie ładnie i odpalę to jeszcze coś wyleci;) w autach które miałem instrukcje zalecają odpalenie silnika który jest przecież bardziej olejowo skomplikowany.

Miałem na myśli oczywiście korek oleju- późno pisałem posta;)
hmm są różnice w wyglądzie, w niektórych jinlunach podobno nie ma miejsca na większe żebatki niż 15 (?), nie wiem o ich istnieniu najbardziej wnioskuję z tych różnych objetości oleju.

Piszecie o tych różnych poziomach na bagnecie i oczku- ja bym lał do oczka bo nie wiadomo jakie oni te bagnety dają skoro u jednych są u innych nie. hmm może gdybym lał do bagnetu rzeczywiście litr by wystarczył? nie dysponuję instrukcją do motonga, gdybym miał to bym się stosował do niej. jak kupiłem moto było zalane do max na oczku- staram się więc żeby było tak samo i wchodzi jak nic 2 literki drogocennej cieczy;)

z tym zadzwonieniem do rometa to nie wiem czy jest sens, przynajmniej w krakowie jak poszedłem do serwisu i cokolwiek chcialem to oczy jak pięć złotych odpowiadały mi to co wyszukały właśnie w internecie mówiąc ze rzadko mają do czynienia z tym modelem. napewno jest sens pogadać z kimś kto się tymi silnikami zajmuje.