awaryjność JinLun 150-5

autor: **forti** dodano: 21 lip 2009, 14:59

Ciekaw jestem Waszej opinii i doświadczeń w tym temacie. Po tym jak praktycznie sam z siebie uszkodził mi się wał korbowy (temat - "Glośny stukot w silniku") moje zaufanie do bezawaryjności tych motocykli znacznie spadło. Czy ktoś z Was miał podobną awarię, jak Wam się sprawują ten motocykl?
pozdr.

autor: **iras** dodano: 21 lip 2009, 17:42

5100km - 0 awaryjności

autor: **marccoja** dodano: 21 lip 2009, 23:36

Mam romcia-150.na zegaże 9850 km.bez awari.

autor: **Kubrick** dodano: 22 lip 2009, 00:32

7500 km - zgubiona śrubka ;)

autor: **Abgal** dodano: 30 mar 2011, 15:15

1550 zdechl starter elektryczny

autor: **benezis** dodano: 30 mar 2011, 19:01

3500 również awaria startera i nic więcej.

autor: **REMIKP** dodano: 30 mar 2011, 22:10

w ciagu eksploatacji urwała się linka gazu, spadła sprężyna dzwigni sprzęgła, uszkodził się przekaźnik rozrusznika, zepsuł sie czujnik paliwa w baku, rozkręcił się magnes prądnicy, ubiegłej zimy rozebrałem go do ostatniej podkładki poskładałem wymieniłem wszystko co mogło by być awaryjne a pasowało od markowych motocykli i teraz można jeżdzić.

autor: **arek poznań** dodano: 28 maja 2011, 19:18

5600 km przebiegu.awarie to:
popalona elektryka-wymieniona na japońską technologię
poprawiona przekładnia skrzyni biegów
poprawki w stacyjce i na napedzie.napiszę tak-masz znajomego który naprawdę potrafi grzebać w moto to nie dawaj go do serwisów bo długo nie pojeździsz

autor: **bomakami** dodano: 29 maja 2011, 17:38

Mój przez dwa lata zrobił prawie 12000km AWARIE to same drobiazgi(śrubki itp).Pozdrawiam.Karol

autor: **jinsei no tenshi** dodano: 29 maja 2011, 20:07

Prawie 5000km i 0 awarii :))

Bo wymiany części na lepsze i ładniejsze nie liczę (kierunkowskazy i inne wyposażenie plastikowe)
nie liczę spalonej ładowarki do GPSu

która padła w drodze powrotnej z rozpoczęcia, bo to wyposażenie poza standardowe :))

Jak na razie trzyma się kupy chińska technologia

może dla tego, że sam nie grzebie, a serwisuje systematycznie w dobrym serwisie (nie gwarancyjnym)