Ja swojego mam na gwarancji. Serwisuję go u człowieka z Karmelkowej/Połabian(jak chcesz dam ci telefon) połowa ogłoszeń dla challengerów 200, które można znaleźć w sieci są jego. Niestety tylko on sam jeden tam serwisuje/skręca i wygląda na to, że robi to od rana do wieczora(warsztat ma w garażu pod domem a nie w salonie) a ma duże obroty i głownie to są skuterki. Więc raz bardzo trudno tam się wepchnąć. Nie ma gdzie trzymać sprzętu więc jakieś sprawy gdzie trzeba motocykl zostawić na dłużej są jeszcze trudniejsze. Jeśli chodzi o skuterki to chyba się zna, przynajmniej jeśli chodzi o przeglądy, jeśli o c200 to trudno mi powiedzieć... Kolektorek wymienił sprawnie od ręki. Z elektryką zajęło mu to trochę dłużej. No i zepsuł się wtedy przerywacz. Ale jak już nie ma gdzie to chyba lepiej u niego. Szczególnie, że dość szybko części załatwia i nie robi z tego kłopotu. Jeśli część jest w Kingwayu to tydzień trzeba czekać bo części przychodzą razem z dostawą. Warto go zapytać...
Wysłałem zapytanie do kingwaya o serwisy we Wrocku i nic nie odpowiedzieli. Jest jeszcze jeden salon chyba z serwisem za leśnicą
http://www.motoworld.pl/ ale oni mi też na maila znać nie dali. Może trzeba tam podjechać. Najlepiej się jakoś zgadajmy na priv, może jakoś blisko mieszkamy porównamy motorki i ewentualnie podskoczymy do tego warsztatu.... W sumie miałbym dużo wygodniejszy dojazd do tego motoworlda.
Co do Silnika. Tak silniki te montują w bardzo wielu sprzętach. Wystarczy wpisać w sieci nazwę silnika 163fml-2
http://images.google.com/images?ndsp=18 ... art=0&sa=NSą w Krosach, takich moto-rikszach i zwykłych drogowych ala ścigacze.
Co do prędkości to po mieście zdarza mi się 90 licznikowe wyciągnąć(rzeczywiste 70-80). A licznikowe 65-75 to, że tak powiem standard. Inaczej każde auto cie bierze a to ani przyjemne ani bezpieczne. No i pech chciał, że ta cała ta dygawka to akurat wtedy. Jak się legnicką /długą tak przejedzie to czuć to w nogach, czasami aż trudno ustać jak się z moto zejdzie
Co do rury wydechowej może też tak być, może kawał dętki podkręcę na tej śrubie i zobaczę czy to coś daje. Tylko się boję, że wtedy śrubę zgubię.