pomocy nie mam biegów

[Shipp]

Wyrzuc z jedynki na luz, sprawdź czy sprzęgło chodzi jak powinno. Nawet jak nie chodzi, po odpaleniu wrzuc jednynkę /motocykl musisz rozpędzic trochę na luzie, zanim wrzucisz jedynkę/ i w czasie jazdy spróbuj zmienic na wyższy bieg bez sprzęgła. Byc może tarcze się skleiły. Jeśli to nie pomoże, spróbuj podregulowac linkę sprzęgła aż zacznie łapac biegi. Jak to nic nie da, to daj więcej opisu, jak doszło do zgubienia biegów.

[herrmannek]

Widać standard w tych motorkach. Też tak miałem, podkręcenie linki załatwiło sprawę.

[Challanger_lukz]

Witam, mam problem ze zmianą biegów, wskoczyła mi jedynka, ale za cholerę nie mogę wrócić na luz ani dać wyższego biegu trzymając sprzęgło. Wcześniej pewnego mi motocykl przy ruszaniu ze świateł zaczął się ślizgać tylnym kołem, nie mogłem złapać równowagi i przechylił się na lewą stronę uderzając nieznacznie w glebę. Zaraz po podniesieniu go trzymając za sprzęgło nic się nie działo, biegi wskakiwały bez problemu, lecz przy którychś z kolei światłach, gdy wżuciłem jedynkę, to tak już zostało i nie chce mi ani na luz wrócić ani wskoczyć wyżej.
A jak próbuję piętą na tylny pedał biegów nacisnąć to czuję jakby był zablokowany ale dźwignia luźno chodzi i na przednim pedale w dół idzie bez problemu.

Pomocy, nie wiem co robić, pomóżcie koledzy

[Zbigniew]

Podobno nie obejdzie się bez rozbierania Jeżeli wodzik który wchodzi do skrzyni biegów nie zmienia biegów a ma taki dziki luz ,to tylko pozostanie rozbiórka , a może masz luz na frezie przy wodziku - sprawdź Jeżeli masz uszkodzone sprzęgło to i tak przy zgaszonym silniku powinno dać się zmieniać biegi . [Dotyczy to Twojego poprzedniego tematu ]

[Challanger_lukz]

Zbigniewie, tej nocy spędziłem kilka godzin do 3 nad ranem włącznie przy moim motocyklu. zdjąłem dekielek z prawej strony silnika (ze sprzęgła) aczkolwiek wcześniej poprzedziłem tę że czynność zlaniem caluśkiego oleju (na marginesie czarny jak smoła i cholernie gęsty , no nic), potem zdjąłem dekielek i moim oczom ukazało się coś, czego nie widziałem wcześniej w życiu (wiem, śmieszne i kuriozalne ale tak jest, jak się nigdy silnika nie rozbiera gdyż "działa" dobrze i jeździ), otóż moim oczom ukazała się wielka zębatka nasadzona na coś w rodzaju wielkiego magneta z prądnicy (wiem, że to nie to, mówię jak wygląda,z czym mi się skojarzyło), a w środku jakaś gwiaździście osadzona rzecz na sprężynach, i z niej wystaje mi jakiś kołeczek, który spokojnie mogę wyjąć, gdyż niczego się on nie trzyma, lata "sobie a muzą". No nic, nie ruszam go, obok zaraz po prawej mam takie mniejsze koło, w rodzaju wielkiego gwoździa z zębatką na nóżce, poniżej jakby plastykową zębatkę, jeszcze poniżej, zauważyłem coś co porusza się wraz z ruchem pedałów biegów, pomyślałem, że może to się po prostu gdzieś dostało gdzie nie powinno i tyla z problemu, ale nie, do góry nie chce mi iść(wyższe biegi) za to w dól to i owszem (jedynka).

Teraz co ja mam zrobić co zdjąć by ewentualnie wymienić? Rano zajdę do niego ponownie i zrobię fotkę tego com tam zobaczył, to mi ktoś powie co jest co i jak się za to zabrać. Bo do cholery już z tym problemem, nie chcę przepłacać za naprawę w serwisie gdzie zrobią tak, bym pokazał się u nich za dwa tygodnie czy miesiąc, w dodatku nawet nie zobaczę co i jak rozkladają i wymieniają. Nauczyłem się rozkładać silnik dwu-suwa to i teraz czas na naukę silnika 4-suwa:P.

Bardzo proszę o pomoc, muszę to w końcu zrobić a nie chcę by mi moto stało kilkanaście miechów i tylko cztery kąty oglądało

[Zbigniew]

To z tymi sprężynami to zapewne kosz sprzęgłowy , a ten pręcik to wodzik który wyciska sprężyny sprzęgła . Zrób fotki i przyślij , to popatrzymy .

[szesnasty]

Tu masz coś o sprzęgle: http://www.klub-chinskich-motocykli.pl/forum/viewtopic.php?f=8&t=1813&p=37752&hilit=sprz%C4%99g%C5%82o+diagnostyka#p37752
Dopiero po zdemontowaniu całego kosza sprzęgłowego jest nadzieja na odkrycie usterki.

[Indianer]

Czy dzwignia zmiany biegów porusza się normalnie tylko nie zapina biegów czy poruszajac nią wyczówa się że jest zablokowana. Podejżewam że to nie wina sprzęgła bo nie trzeba go używać żeby zmieniać biegi. Najpewniej to wina wodzina może spadło jakieś zabezpieczenie i wodzik się przesunął. W internecie są schematy silnika hondy cg 125 w twoim silniku dół jest taki sam tylko góra się nieco różni (głównie głowica). Na schemacie zobaczysz co znajduje się na wałku zmiany biegów i może ci to naświetli sprawę. Ja podejżewam że jeżeli na wałku było zabezpieczenie to przewracający motocykl mógł nacisnąć na wałek zmiany biegów przez co wyskoczyło zabezpieczenie i wodzik przesunoł się na wałku.
To taka moja teoria jeżeli by tak było to koszt naprawy praktycznie zerowy ale trzeba cały silnik rozebrać. Chyba inaczej i tak się nie da.

[Challanger_lukz]

Witam ponownie,
zbigniew, szesnasty, Indianer, dziękuję wam niezmiernie za podpowiedzi, jakże ja wam jestem wdzięczny .
Zbigniewie, sory za ten taki troszkę dziwny telefon, nic na karcie nie miałem (tylko 1 darmową minutę) a chciałem się na szybciutko dowiedzieć o Twoje gg czy mas. Dziś nie miałem już siły na fotki, jutro na rano do roboty a potem do drugiej pracy na wieczór, w sobotę strzelę fotki i je tu wstawię to się cóś rozkmini.

Tu masz coś o sprzęgle: http://www.klub-chinskich-motocykli.pl/forum/viewtopic.php?f=8&t=1813&p=37752&hilit=sprz%C4%99g%C5%82o+diagnostyka#p37752
Dopiero po zdemontowaniu całego kosza sprzęgłowego jest nadzieja na odkrycie usterki.

Szesnasty, słuchaj, ten "instruktaż" kontroli sprzęgła jest pomocny, nie wątpię, dzięki:). Zrobię jednak zdjęcia swojego silnika, i we trujkę mi coś poradzicie, nie chcę za pierwszym otwarciem 4-sówa czegoś spartolić , cóż, 2T jest totalnie mniejsze i może dlatego łatwiejsze

Czy dzwignia zmiany biegów porusza się normalnie tylko nie zapina biegów czy poruszajac nią wyczówa się że jest zablokowana. Podejżewam że to nie wina sprzęgła bo nie trzeba go używać żeby zmieniać biegi. Najpewniej to wina wodzina może spadło jakieś zabezpieczenie i wodzik się przesunął. W internecie są schematy silnika hondy cg 125 w twoim silniku dół jest taki sam tylko góra się nieco różni (głównie głowica). Na schemacie zobaczysz co znajduje się na wałku zmiany biegów i może ci to naświetli sprawę. Ja podejżewam że jeżeli na wałku było zabezpieczenie to przewracający motocykl mógł nacisnąć na wałek zmiany biegów przez co wyskoczyło zabezpieczenie i wodzik przesunoł się na wałku.
To taka moja teoria jeżeli by tak było to koszt naprawy praktycznie zerowy ale trzeba cały silnik rozebrać. Chyba inaczej i tak się nie da.

Indianer, co do tego "wodzina" nie wypowiem się, gdyż nie mogę być tego pewny bez wiedzy na ten temat, aczkolwiek jeśli prawdą jest co mówisz, iż to żadna usterka wielce i praktycznie bez kosztowo, to mnie podnosisz na duchu jak cholera:P. A co do schematów, pobrałem ze stronki http://www.motocykliczny.pl/marka/honda/4565,cb_200_disc,1976 książkę serwisową od Hondy CB 200 i musze Tobie powiedzieć, iż także jest dość pokrywająca się u dołu (sprzęgło, filtr oleju etc.), ale mogę sprawdzić i tę o której Ty mówisz, wyślij mi na maila: lukz.waw@gmail.com
jak chcesz mogę podesłać Tobie tę książkę serwisową z Hondy CB 200.

Czekam na wiadomości od Was, jak tylko wstawię tu w sobotę na spokojnie fotki
Pozdro 4all:)

[Indianer]

Ty masz taką budowę silnika tutaj nawet widać że są wodziki ale musiał bym poszukać bo miałem kiedyś ściągniętą książkę serwisową do tego motocykla ale nie mogę znaleźć

http://lxixixl.com/keyword/honda%20fan%20150/0/5/

http://www.bombayharbor.com/productImag ... sories.jpg

A tu masz jak wyglądają wodziki w tym silniku i wąłek biegów też tam jest

http://www.diabolini.pl/popychacz-biego ... p-438.html

w ogóle na diabolini.pl możesz kupic prawie wszystkie części do tych silników albo zamówić od np firmy Romet bo challenger 200 ma pojemność 150cc jak junluny 150 itp. można łatwo sobie sprawdzić przeliczając średnicę i skok tłoka.