Miałem przyjemność pośmigać na Cruiserze Nocka. Na pierwszy rzut oka to bardzo ładny dopracowany motorek. Siedzi się wyżej niż na Jinlunie i pozycja podczas jazdy jak dla mnie (to moje osobiste odczucie) jest mniej wygodna, za to drgania od silnika są o wiele mniejsze niż u mnie przez co komfort podróżowania jest wyższy. Silnik ma też trochę inną charakterystykę i skrzynia inne przełożenia. Start na cruiserze jest bardziej dynamiczny ale na piątym biegu u mnie przyśpieszenie jest bardziej odczuwalne, jak by trochę mój lepiej ciągnął (to znowu jest tylko moje osobiste odczucie i V-ka jest jeszcze niedotarta, będzie zapewne jeszcze lepiej z każdym następnym kilometrem). Hamulce oba na raz są piorunująco skuteczne, w końcu dwie tarczówki. Dzwięk z rozwierconych wydechów Nocka zarąbisty i ładniejszy niż u mnie

Zawieszenie twardsze, bardziej czuje się nasze dziurawe drogi ale na zakrętach prowadzi się pewniej od Jelonka. Opony też lepsze jakościowo, u mnie z przodu guma jest twarda jak skała a w Cruiserze mięciutka, przez co zdecydowanie lepiej trzyma się drogi.
Podsumowując Cruiser to bardzo fajny i dopracowany motorek, nadający się z powodzeniem do dalszych wypraw. Za całe moto bym się wprawdzie nie zamienił bo stylistyka Jelonka osobiście bardziej mi leży ale za silnik V bez namysłu
P.S. Gmol wysokość 34cm, szerokość 77cm (Nocek będzie wiedział o co chodzi).