Romet division 249

[selmen]

przeczytałem, co do sakw polecam te, które założyłem do zippa nitro: http://zippnitrotourist.mojemoto.pl/ tanie i funkcjonalne

[Kamillo]

Jak kupić divisiona to tylko i wyłącznie 2011r. 2010r. ma problemy z wyciekami z okolic głowicy, niby nic bo na gwarancji naprawia się to, ale trochę zraża to do motoru... Generalnie motor naprawdę wart uwagi, ładniejszy od Nitro, ładnie brzmi wydech i aktualnie bardzo dobra cena.

[kalin20]

Noo też czytałem o problemach z uszczelkami. Dlatego wolałem dopłacić i kupić rocznik 2011

[michal_krk]

Wszem i wobec pragne oznajmić, iż dzisiaj zakupiłem ten Chiński wynalazek, motocykl posiadał 2 właścicieli jednak przebieg wynosi zaledwie 1100km, rocznik 2011, kolor żółty

[Tomciog]

Już po powitalni więc przychodzę do Was - na początek: biegi redukcja - też macie taką akcję, że wrzucasz z 5 na 4 a 4 zostaje? I trzeba podnieść stopą, żeby wbić 3,2,1 ? I kłopot z szybkim zejściem na N .

[kalin20]

Poluzowała ci się dźwignia na wałku zmiany biegów, dokręć śróbę na wałku, przesmaruj przeguby kulowe i ew ustaw sobie dzwignię wyżej
Wczoraj rozwiązałem w ten sposób problem jak twój

[Tomciog]

Dzięki.

[Tomciog]

No to parę uwag n/t Divisiona z dziś:
w sumie to używałem go przez jakieś 10 h non stop
I:
1 - luz - czasem pokazuje, czasem nie, zależy chyba od humoru motonga
2 - wrzucić go w porównaniu z Virago to pestka, choć czasem potrafi skakać z 1 na 2 i odwrotnie
3 - z dwóch egzemplarzy (jeden jakieś 4 kkm, drugi ponad 23 kkm) oba śmierdzą jakąś paloną gumą
4 - opony - na mokrym tragedia - jadąc ok 90 km/h miałem śmierć w oczach, na parkingu tył co i rusz się blokował przy hamowaniu
5 - zwrotność - rewelacja - byleby było sucho
6 - hałas - znośny, z przewagą na miły dla ucha, byleby nie przekraczać magicznych 80 km/h
7 - spalanie - w sumie jeździłem większość czasu jednym(jakieś 9 h nie wyłączania silnika) i na koniec w baku było paliwo
8 - po tychże godzinach spędzonych w siodle moje 4L zadziwjająco dobrze sie czuły - myślałem, że będę potrzebował masażu drugiej połowy, a tu... zdziwko
9 - światła - gdzieś czytałem o słabych - jakoś nie zauważyłem tego
10 - przyspieszenie - tu trza się naumieć, ale można osiągnąć niezłe wyniki(nie przepada za bardzo wysokimi obrotami) - na ok 50m miałem ok 60-70 km/h
11 - twardość zawieszenia - o ile starszy egzemplarz był z przodu dość miękki, o tyle dupa twarda w obu przypadkach.
12 - prowadzenie - naprawdę trudno toto wyprowadzić z równowagi - miałem ostre hamowanie, przed krzyżówką i nie udało mi się zrobić szlifu mimo zblokowanych tylnych kół(przesiadka z słabszych hebli na zdecydowanie mocniejsze) - spokojnie opanowałem maszynę, mimo że nie jestem żadnym ekspertem, a raczej nowicjuszem - to nie dotyczy przodu - ten ładnie hamuje, ale przy zblokowaniu kół (rzadko) wali Cię na glebę
13 - rozrusznik - raz nie chciał zaskoczyć. Wcale - mimo kilku prób - w końcu zadziałał.
14 - tylny błotnik - mega minus dla projektanta - wystarczyło go dać jakies 30 cm dłuższy i byloby super
15 - sporo katowania wytrzymał - polecany na np naukę jazdy
Jak cos mi sie jeszcze przypomni to zapiszę.

[kalin20]

Zgadzam się ze wszystkim.
Ja niestety w tym sezonie odstawie troche rometa, ale planuje zrobić z niego sprzęt na codzień.

[michal_krk]

Prawda jest taka, że motocykl nie jest znów taki najgorszy, do pyrkania pomieście czy nauki wręcz idealny. Co najwyżej mógłby wytwarzać mniejsze wibracje ale to przypadłość wszystkich singli tym bardziej chińskich, poza tym kwestia przyzwyczajenia.