autor: Niebieski dodano: 03 cze 2013, 00:24
Chyba każde moto podaje większą wartość na liczniku jak GPS, ale to nie do końca też oznacza, że GPS jest wyrocznią. Samochody jak i motocykle bardzo często mają zawyżone wskazania (wyższe niż powinny być), aby wykluczyć możliwe roszczenia do producenta na wskutek nagminnie otrzymywanych mandatów na przykład, poza tym jak sądzę jest to też cicha zmowa producentów w propagowaniu bezpieczeństwa (zawsze to kilka km/h mniej), jak np. ograniczenia prędkości poprzez "kagańce" w sportowych brykach do 250km/h. GPS jest dokładny do około kilku metrów jeśli chodzi o położenie geograficzne (szerokość, długość, współrzędne), do tego opóźnienie działania sprzętu (odbiornika), niestety prędkość ta jest mierzona jakby w drodze od moto do satelity gdzieś tam wysoko w chmurach, a po drodze wiatry, zachwiania fal itd. Laserowa suszarka smerfów ma znacznie krótszą drogę pomiaru, mniej zakłóceń po drodze, sam pomiar też powinien być robiony w ściśle określonych warunkach z tego co wiem, aby wykluczyć błąd pomiaru. Więc na moje GPSy we wskazaniach prędkości w danej chwili nie są też tak 100% pewne i jeżdżenie wg nich może nas czasami kosztować, nie stosują jak do tej pory też prędkościomierzy w motoryzacji opierających się na GPSie, ale to tylko moje obserwacje, przemyślenia, sprawdzanie z np. różnymi licznikami samochodów i motocykli, porównania z radarami, prędkościomierzami umieszczonymi nad drogą no i czasem nawet mandatami jak było się przedstawicielem.