"Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

A na poważnie: Zgadzam się z Tobą, ale w przypadku 4oo. Co do motocykli, to pewnie że są ukrywane pewne rzeczy, ale generalnie większość wie, że od sprzętu zależy ich życie i bezpieczeństwo. Wystarczy spojrzeć po forum. Sporo osób ma japonię - wyrwała ją cudem, albo doprowadziła do dobrego stanu i... dba o nią. Podobnie jest z innymi. Mimo narzekań, że kryzys, że władze, że inne rzeczy, wolny rynek motoryzacyjny ma się nieźle. Masz szrota? Nie sprzedasz go łatwo, bo klient dziś, to nie klient kiedyś, jeździ się z kumplami, z mechanikami, sprawdza się w serwisie. I sprzedający to wiedzą, i coraz częściej na rynek trafiają maszyny zadbane. Może nie "nówki fabryczne", ale takie, o które właściciele dbali. Przynajmniej ja to widzę, mając ostatnio sporo znajomych - klientów i sprzedających.
Kupując choppera musisz wyłożyć kasę. Nie ma innej możliwości. Ten segment rynku jest u nas trochę drogi, ale... spora ilość chopperowców traktuje swoje maszyny nie jak pojazd, ale jak dziecko lub członka rodziny. I pewnie, że ingerują w sprzęt, ale robią to tak, żeby sprzęt dobrze jeździł. Więc nie szalejmy z teorią, że wszystko co jeździ to złom na kółkach.
Inną sprawą są handlarze, którzy po prostu biorą szrota, malują i próbują opchnąć jako "funfel-nówkę". Ale Ci zawsze byli i zawsze będą.
Mike, nie przesadzaj z kosztem filtra oleju, to nie jest duża kwota. Jak Luca powiedział kiedyś do mnie - masz pieniądze, żeby jeździć, to masz i na wymianę oleju. Mógłbym jedynie zasugerować, że ktoś może o wymianie filtra wraz z olejem zwyczajnie nie wiedzieć. Bo nikt mu nie powiedział. Zwyczajnie. Ale to też rzadkie, bo motocykliści częściej wertują prasę i informacje o technice. Uczą się (na swoim przykładzie podam), jak wokoło sprzętu chodzić (jak mi Deamians pojechał, to ciągle pamiętam, choć przesadził). A więc - nie jest tak źle, Panie Bracie, wystarczy pochodzić i poszperać.
No i oczywiście gratuluję Ci zakupu!

Zawsze chciałeś i wreszcie się spełniło, mam nadzieję, że zadowolony będziesz, jak i ja jestem
