Gleby

Porady doświadczonych dla początkujących
(jak jeździć, jak hamować, jak upadać, jak jeździć w grupie)
moderatorzy: Wojtas

Gleby

Postautor: jarb dodano: 18 cze 2009, 07:39

Na temat kierowców bez wyobraźni nie będę się rozpisywał, bo każdy z nas ma zapewne nie jedno zdarzenie które uczy nieufności od kierowców, ale chcę Ci Herrmannek życzyć szybkiego powrotu do normalnego funkcjonowania, a jeżeli chodzi o walkę o prawdę, odszkodowanie etc...... TO MUSISZ WALCZYĆ.
W naszym kochanym kraju trzeba wszystko sobie wywalczyć :mur:
Taki jesteśmy naród waleczny :rotfl:
Jarek
Obyś tyle razy do domu wrócił, ile razy z niego wyjedziesz,,,
Awatar użytkownika
jarb
Sympatyk
 
Posty: 1394
Rejestracja: 04 lis 2008, 23:11
Lokalizacja: Wejherowo
Motocykl: Aktualnie rower
Tel. kom.: 883764001
Płeć: mężczyzna
Wiek: 56

Gleby

Postautor: Luca dodano: 18 cze 2009, 08:55

kogut pisze:Stoi laska w Uno na skrzyżowaniu,lewy kierunek właczony.No to ja ją z prawej, a nagle gdy jestem na jej wysokosci ona w prawo

Miałem bardzo podobny przypadek jeszcze na MZ, tyle, że nie miałem tyle szczęścia bo nie było gdzie uciekać i wylądowałem w rowie między drzewami.
Lewej ręki nie mogłem podnieść przez rok czasu a pasażerka miała długo problemy z kolanem.
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5105
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

Gleby

Postautor: Jachu dodano: 18 cze 2009, 22:18

Kurcze nie dość że jesteś poszkodowany to jeszcze trzeba się wq..rwiać że sprawca się nie przyznaje.
Mam nadzieje że jej dowalą takie koszty że na drugi raz przyzna się odrazu.
Jachu
 

Gleby

Postautor: herrmannek dodano: 19 cze 2009, 10:32

Pojechałem na policję na szczęście mandat wzięła więc przynajmniej jeden kłopot z głowy.... Ubezpieczona jest w aliansie jakieś rady co do tej ubezpieczalni? i jeszcze jest sprawa uszkodzeń ciała, które są ciągle w toku, raczej niegroźne ale upierdliwe, plus rehabilitacja też pewnie będzie.
herrmannek
 

Gleby

Postautor: kubus1827522 dodano: 20 cze 2009, 00:44

Czy ktoś miał tą nieprzyjemniość testowania wytrzymałości naszych gmili??
W miom jelonku po wywrotce złożyły się jak z papieru!! A na szczęście wyłożyłem się dopiero na trawce, a nie na asfalcie, wiec moto nie ma nawet jednej ryski :)) !!
Szczerze, to żeby dojechć do domu wyprostowałem je jendą ręka!! pic na wode te nasze gmole! :(
A teraz mam założone robione na zamówienie z rury grubościennej :)) tyle że narazie nie pochromowane, a tylko pomalowane zeby nie zardzewialy :D Nawet nie wygladaja tak zle! Ale za to na pewno są bezpieczniejsze niż oryginały!!

pozdro :buttrock:
kubus1827522
 

Gleby

Postautor: scOti dodano: 20 cze 2009, 04:12

a chyba Lefty mowil ze u niego tez byly kiepskie:) choc moge sie mylic
scOti
 

Gleby

Postautor: Kubrick dodano: 20 cze 2009, 09:02

Hmm. Ja nie narzekam, ale to moze dlatego, że moto nie miało gleby podczas jazdy, tylko jedna wywrotke parkingowa na kostke brukowa. Gmole przytrzymaly moto i w sumie to tylko wykrzywil sie tylni kierunek, no i te wszystkie bajery przy gazie sie przesunely. Ale nie zauwazylam nic na gmolach.
Awatar użytkownika
Kubrick
Klubowicz
 
Posty: 827
Rejestracja: 19 mar 2009, 10:59
Lokalizacja: NS- Krk
Motocykl: RometR-150->KawasakiVN800CL
Płeć: kobieta
Wiek: 39

Gleby

Postautor: herrmannek dodano: 20 cze 2009, 11:01

Te miękkie gmole to dobra rzecz... już druga poważniejsza gleba i za każdym razem się wygięły(na blachach nie na rurach). Rama pewnie słabiej dostała przez to.... gmole i podesty dobrze chronią moto przed takimi ślizgami, dobra rzecz jak się człowiek słabo drogi trzyma :)
herrmannek
 

Gleby

Postautor: Luca dodano: 22 cze 2009, 09:54

kubus1827522 pisze:Czy ktoś miał tą nieprzyjemniość testowania wytrzymałości naszych gmili??
W miom jelonku po wywrotce złożyły się jak z papieru!! A na szczęście wyłożyłem się dopiero na trawce, a nie na asfalcie, wiec moto nie ma nawet jednej ryski :)) !!
Szczerze, to żeby dojechć do domu wyprostowałem je jendą ręka!! pic na wode te nasze gmole! :(
A teraz mam założone robione na zamówienie z rury grubościennej :)) tyle że narazie nie pochromowane, a tylko pomalowane zeby nie zardzewialy :D Nawet nie wygladaja tak zle! Ale za to na pewno są bezpieczniejsze niż oryginały!!
pozdro :buttrock:

Też uważam, że mocowanie tych gmoli jest zbyt delikatne i porobiłem dodatkowe wzmocnienia ale zbyt sztywne też nie mogą być bo przy konkretnej glebie gmole powinny pochłonąć część energii odkształcając się a jak będą za sztywne to ugnie się to do czego są przmocowane , czyli rama.
Zatem gmole nie mogą być sztywniejsze od ramy bo sobie popsujemy moto nawet przy niewielkiej wywrotce.
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5105
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

Gleby

Postautor: Lupus dodano: 22 cze 2009, 20:29

:) gmole w jelonkach są z papieru - mój wywalił się na bok tylko i mocowania wygięły się elegancko (przy okazji ułamał się podest) - solidne to to nie jest

Hermannek wracaj szybko do zdrowia :) dobrze że w sumie skończyło się lekkimi obrażeniami

Polska to piękny kraj ehh puszkaże zazwyczaj nie widza moto - pojeździłem ostatnio po niemczech poezja piękne drogi moto i auto na tych samych prawach jedni uważają na drugich a jak wiadomo autostrady nie maja ograniczeń prędkości w większości przypadków
Awatar użytkownika
Lupus
Klubowicz
 
Posty: 1311
Rejestracja: 27 sty 2009, 20:29
Lokalizacja: Dzierżoniów
Motocykl: Honda CBF 600S
Płeć: mężczyzna
Komunikator: whatsup :D
Wiek: 45

PoprzedniaNastępna

Wróć do Szkoła bezpiecznej jazdy

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość