Lis zginął w kolizji

Porady doświadczonych dla początkujących
(jak jeździć, jak hamować, jak upadać, jak jeździć w grupie)
moderatorzy: Wojtas

Lis zginął w kolizji

Postautor: mike_russ dodano: 18 paź 2012, 21:04

Zgięta główka ramy, lagi i kierownica. Mi nic nie jest, trochę się potłukłem, ze dwa siniaki może będą, nawet kask zaliczył tylko lekkie przytarcie (nie uderzyłem nim, oparłem się o asfalt już leżąc).

Niestety, zasadniczo moja wina. Nauczka żeby znak "ustąp pierwszeństwa " traktować zawsze jako bezwzględny sygnał "stój". A jeżeli nie ma widoczności (z powodu w tym przypadku stojącej ciężarówki - to zjechać na chodnik i przez skrzyżowanie przepchać, bo samochód jadący drogą z pierwszeństwem, jest ślepy, głuchy, zapierdala i jest bogiem zawsze. Miałem może z 15km/h, albo i mniej Lis oberwał z prawej tak, że już nigdy nie pojedzie prosto.

Citroen Berlingo ma przetarty bok- czyli blacharnia i lakiernik z mojego OC (oczywiście tracę zniżki ale w sumie dużo ich za 2 lata nie było). Spisane oświadczenie, porobione zdjęcia. Nie będę się kopał z koniem, prędkości auta nie udowodnię, na adwokatów mnie nie stać. Ot, stłuczka, jakich wiele w mieście.

Straty Lisa
Lis stoi w serwisie na razie, ale już wiem że czeka go kasacja - wymiana ramy, lag, półek, kierownicy to koszt połowy nowego z robocizną.
Dlatego kupię nowego k-125 (jest promocja) i zostanie mi full części z przebiegiem 12890km, pod tym wszakże warunkiem, że ktoś mi nie drogo zutylizuje "urzędowo" starą ramę i pozostałe zniszczone zespoły. Jak nie, spróbuje sprzedać cały, w ostateczności skasuję całego, ale silnika szkoda. Poza ramą zbity kierunkowskaz i pęknięta obudowa przedniej lampy, parę przytarć. Bak nawet nie draśnięty, koła całe, silnik kręci (mała rysa na deklu)... Szybka i kufry całe, z prawego kufra zdarty mały odblask. Lis wziął wszystko na przód, ale felga jest cała, prosta, i nawet przedni hamulec działa bez problemu. Miękką ramę ma ten model, strefa zgniotu na całego.

Straty moje: trochę się potłukłem, zbiłem sobie palec na ręce( trochę boli ale mogę zginać, nic nie puchnie, siniec) dwa siniaki na nogach, drobne przetarcia na spodniach i rekawicy. "Do wesela się zagoi". Okulary całe i zegarek też, nawet telefon w kieszeni ocalał, i foto-aparat w plecaku. ŻYJĘ! W każdym razie. :))

Szkoda, że nowe modele nie mają sanek pod silnikiem, ale może się uda przełożyć od Lisa - ramy nie usztywnią, ale chodzi o ochronę korka oleju.
"Nowy" dostanie od razu lisią oponę do przodu i błotnik. Błotnik - solidna robota WSK - da się wyklepać.

Tak że nadal będę dostojnie przetaczał k-125 - raz, że nie mam w tej chwili na coś większego, dwa- może lepiej z mocą nie przesadzać, trzy- jak zwykle mało pali. No i 4 - nowy to nowy (choć z gówno-litową ramą)...

A na razie, k#*%a na autobus jutro do pracy... :(
Żegnaj, Lisku... :zalamka:
Awatar użytkownika
mike_russ
Sympatyk
 
Posty: 2120
Rejestracja: 12 sie 2009, 22:25
Lokalizacja: Poznań
Motocykl: Zipp Raven "Dzikus"
Płeć: mężczyzna
Komunikator: GG 13140250
Wiek: 43

Lis zginął w kolizji

Postautor: andrzej dodano: 18 paź 2012, 21:12

Szkoda sprzęta tym bardziej że byłeś z nim zżyty, ale najważniejsze że Ty jesteś cały.
Awatar użytkownika
andrzej
Klubowicz
 
Posty: 1454
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:27
Lokalizacja: Bydgoszcz.
Motocykl: VStrom 650 (był R-250,NT-650)
Płeć: mężczyzna
Wiek: 50

Lis zginął w kolizji

Postautor: oleńka dodano: 18 paź 2012, 21:59

Ufff , Ty mnie Mike nie strasz, bo sam tytuł wystarczył, żebym o mało zawału nie dostała . Grunt, że Tobie nic nie jest, chociaż Liska szkoda......
Awatar użytkownika
oleńka
Sympatyk
 
Posty: 1848
Rejestracja: 10 maja 2010, 10:12
Lokalizacja: Wałbrzych/Ząbki/ UK
Motocykl: moto zastępcze HD :D
Płeć: kobieta
Komunikator: GG3705538

Lis zginął w kolizji

Postautor: Peliks dodano: 18 paź 2012, 22:01

Adaś uszy do góry !! Ty jesteś cały a to najważniejsze. Reszta się nie liczy to tylko kawałek metalu z kawałkiem plastiku. A co do nowego sprzętu to kup teraz Vkę. Pozdrawiam. Peliks.
Awatar użytkownika
Peliks
Klubowicz
 
Posty: 1340
Rejestracja: 17 wrz 2009, 00:03
Lokalizacja: GWE
Motocykl: Burgman AN400 K9
Tel. kom.: 662066637
Płeć: mężczyzna

Lis zginął w kolizji

Postautor: tamik78 dodano: 18 paź 2012, 22:37

Nie no chłopie, wchodzę po dłuższej przerwie na forum i co czytam :zaskoczony:
Dobrze że cały jesteś.
tamik78
Sympatyk
 
Posty: 358
Rejestracja: 20 mar 2009, 22:59
Motocykl: zielony

Lis zginął w kolizji

Postautor: Karol dodano: 18 paź 2012, 22:53

Grunt, to zdrówko!

mike_russ pisze:Dlatego kupię nowego k-125 (jest promocja)

Tylko po co ? Na używane jest jeszcze większa promocja, a mówisz że kasy mało, no i części masz full.
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Karol
Forumowicz
 
Posty: 1076
Rejestracja: 02 lip 2010, 17:27
Lokalizacja: Toruń
Motocykl: Chituma CTM250-3 Fastran
Tel. kom.: 602356890
Płeć: mężczyzna
Komunikator: GG 10691947
Wiek: 41

Lis zginął w kolizji

Postautor: jinsei no tenshi dodano: 18 paź 2012, 23:03

No to Twoje plany odnośnie zakupu nowego lisa znacząco przyspieszyły ;)
Ale najważniejsze, że Tyś cały :))
Myślę, że nie powinno być problemu ze złomowaniem tylko w rejestrach, jak dobrze poszukasz ktoś papier wystawi ;-) a części zostaną :D
W Twoim opisie czuje się, że skupiasz się na obrażeniach lisa, ale pewnie kolizja nie wyglądała zbyt ciekawie i strachu się trochę najadłeś _boisie
Cieszę się, że wyszedłeś z tego cało, a Lisa 2 pewnie nam niedługo przedstawisz :))
Trzymaj się Adaś :motor:
Aby zapomnieć o zasadach,
należy je znać i szanować
.





使
Awatar użytkownika
jinsei no tenshi
Klubowicz
 
Posty: 706
Rejestracja: 22 maja 2010, 16:25
Lokalizacja: Głogów (Dolnyśląsk)
Motocykl: ZippV250 -》Honda VT600 Shadow
Tel. kom.: 661058821
Płeć: mężczyzna
Wiek: 55

Lis zginął w kolizji

Postautor: Niebieski dodano: 18 paź 2012, 23:18

Kurde szok, ale ważne że wyszedłeś z tego właściwie cały _boisie Mike z moto bym się tak nie spieszył, może sprawisz sobie coś faktycznie o czym myślałeś od jakiegoś czasu, może 250. Czas na przemyślenia masz, choć przyznać muszę, że ten Romek fajny był, no i to spalanie jak dla Ciebie chyba mega zbawienne. Spokojnie, masz całą zimę do przemyśleń ;) Grunt, że nadal myślisz o moto, znaczy dobrze się czujesz, będzie ok :))
Awatar użytkownika
Niebieski
Klubowicz
 
Posty: 1195
Rejestracja: 18 lip 2009, 13:47
Lokalizacja: pomorskie
Motocykl: brak
Tel. kom.: 604956970
Płeć: mężczyzna
Wiek: 46

Lis zginął w kolizji

Postautor: LadyDragon dodano: 18 paź 2012, 23:22

Adaś tak mi przykro, zżyty byłeś ze ,,zwierzakiem,, całe szczęście, że wyszedłeś z tego bez większych obrażeń _boisie .
Będzie dobrze, na wiosnę przyturlasz się do nas nowy Lisem :)
Trzymaj się cieplutko :))
Awatar użytkownika
LadyDragon
Klubowicz
 
Posty: 1478
Rejestracja: 15 sie 2011, 23:43
Lokalizacja: Głogów, dolnośląskie :)
Motocykl: plecaczek
Tel. kom.: 500721926
Płeć: kobieta
Wiek: 54

Lis zginął w kolizji

Postautor: Valdijo dodano: 18 paź 2012, 23:42

Oooo mike mike - ja se myślałem , że pociśniesz jakąś historyjkę o lisku ,który leżał sobie w rowie - a tu takie rzeczy , dobrze że wyszedłeś z tego cały - no nic kuruj się chłopie i do zobaczyska ;-)
Awatar użytkownika
Valdijo
Klubowicz
 
Posty: 479
Rejestracja: 01 maja 2010, 20:03
Lokalizacja: Zawadzkie
Motocykl: Yamaha XJ900S Diversion
Tel. kom.: 602807280
Płeć: mężczyzna
Wiek: 55

Następna

Wróć do Szkoła bezpiecznej jazdy

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość