To jest właśnie ciekawe i niekiedy trochę nie teges ,ale te 55-65 km przejechane w godzinie to norma ,mimo że śmiga się nawet w okolicach setki
.Nawet jadąc autostradą (oczywiście nie piszę o wyścigach
)niekiedy średnia po godzinie jest wyższa ,ale po 10 godzinach w trasie ,jak licznik pokazuje 600 km dystansu to całkiem dobrze .