Prędkości podróżne...

[Pitero]

Witam wszystkich , jako iż jestem dość nowym użytkownikiem forum i na motocyklu też nie mam zbyt dużego doświadczenia mam pytanie do dłuższych stażem.
Jak wygląda sprawa prędkości na trasie powiedzmy spokojnej wycieczki, w jakich oscylujecie granicach.
Nie pisze tu o średniej ale powiedzmy na niezbyt ruchliwej drodze z ładym widokiem
Wiem że sprawa ma się róznie zależnie od typu motocykla ale miłe były by podpowiedźi.
Moj K 125 ( na początek mam nadzieje ) zbytnio się nie rozpędza ale wycieczka to nie pas startowy ani wyścig.
Licze na odpowiedźi i komentarze.
Pozdrawiam
Pitero.

[Bayer83]

Kwestia indywidualna, przy jeździe w grupie kwestia dogadania, jak sam piszesz to nie wyścig, 70 czy 80 km/h jest już sporą prędkością jeśli cała trasa jest "widokowa" Z takimi prędkościami dojechać też da się wszędzie

[beniamin82]

Kwestia indywidualna, przy jeździe w grupie kwestia dogadania, jak sam piszesz to nie wyścig, 70 czy 80 km/h jest już sporą prędkością jeśli cała trasa jest "widokowa" Z takimi prędkościami dojechać też da się wszędzie

O takie prędkości i mi odpowiadają .

[Pitero]

Pocieszenie dla mojego moto który nie lubi zbyt ponad 80km/h .
Co do jazdy w grupie to oczywiście znam zasady i ew jeden prowadzi a słabi ( wolni) z przodu grupy.
Interesowało mnie poprostu ogólne podejście do sprawy bo moj mam nadzieje 1 sezon się zbliża i chciałbym wiedzieć
i troche liczyć ze nie jestem moto-zawalidrogą. heh.

[Bayer83]

Sam mam tylko 150ccm
Prędkościami się nie masz co przejmować.
liczy się przyjemność z jazdy... więc do zobaczenia na trasie

[beniamin82]

Rometem Z125 byłem od Sochaczewa po Zakopane i dawał radę. Najlepiej wybierać drogi żółte, i wtedy bez stresu sobie jedziesz.

Prędkość średnią przy przerwach co 100km powinieneś założyć do planowania 50km/h.

[Bayer83]

Dawniej 1 km też miał 1000m a WSK czy SHL jeździły 70 km/h, nie wspomnę o maluszku i jakoś nikt nie narzekał

[Pitero]

Narzekanie pewnie wiąze się z czasem...
Poki samochodem nie pojedziesz w trasie A-B w 2 godz a motorem 6 to nie ma problemu.

Nie załozyłem tematu z tą myślą!
Dla mnie motocykl ma być relaksem i oddechem po ponad 1000km samochodem tygodniowo.
Nie o prędkośc jak pisałem wyścigową chodzi ani o jazde główną drogą międzynarodowa gdzie ani widoków poza reklamami nie ma , ani miejsca na spokoją wycieczkę.
Mieszkam ok 40km na połnoc od Tarnowa i mam nadzieję zaliczyć trasę w Bieszczady nie raz, która mam samochodem dla widoków i żołądka dobrze obczajoną.

[Bayer83]

Bieszczady powiadasz

To chyba się faktycznie spotkamy

[Pitero]

Mam nadzieje
Jak nie moto to samochodem zawsze tam wracam, co prawda od innej strony chyba niż Ty ale ja od Jasła i koniecznie
Dukla gdzie dużo motocykli jeździ a potem Jaśliska ( Zachęcam do oglądania filmu Wino Truskawowe które pomoże w zrozumieniu klimatów ) potem Komańcza - Cisna - Wołosate i już jak w domu...