close

Informacja dotycząca plików cookies
Informujemy, że używamy informacji zapisanych na urządzeniach końcowych użytkowników przy pomocy plików cookies, w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Korzystanie z naszego serwisu internetowego oznacza, że użytkownik wyraża zgodę na ich zapisywanie.

Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Wycieczki krajowe i zagraniczne oraz relacje z ich przebiegu

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: Szubi dodano: 30 paź 2024, 16:43

to co z tą kawą? :kawa:

opuszczamy mury klasztoru

Obrazek

grzecznie podjeżdżamy do pole position przed światłami w drodze na dół. Zielone i ruszamy upajając się cudnymi widokami :swir: na zatokę. Jadąc dalej mijamy co rusz takie urokliwe zatoczki.

Dojeżdżamy do La Grotta, gdzie myślałem, że napiję się greckiej kawy frappe :kawa:

Obrazek



La Grotta - to taki bar schowany między skałami, podobno bardzo popularny

Obrazek

niestety przyjechaliśmy przed sezonem i z :kawa: nici _bezradny

Obrazek

Obrazek

jest też trampolina jakby ktoś chciał dać nura do wody

Obrazek

Do baru można dotrzeć drogą lądową, ale również i wodną

Obrazek

Pewnie w sezonie jest tu mega klimat :tango: :party1: :party3: :pifko2: :pifko3: :martini: :toast: :band1:
Drink w tych niezwykłych okolicznościach przyrody i niepowtarzalnych, musi smakować niezwykle wspaniale :martini: Niestety nie było nam dane

dla zainteresowanych link do tego baru https://www-lagrottabar-com.translate.g ... _tr_pto=sc

i tak oto kawa której nie było :(
Największe szczęście w świecie, na końskim i motocyklowym siedzi grzbiecie . . .
Awatar użytkownika
Szubi
Klubowicz
 
Posty: 2766
Rejestracja: 08 sie 2011, 18:28
Lokalizacja: Oborniki
Motocykl: Fernando
Płeć: mężczyzna
Wiek: 50

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: Szubi dodano: 30 paź 2024, 17:10

... ale Szubi się tak łatwo nie poddaje :foch: :kawa:

wracamy do miejsca naszego noclegu, mijając piękne widoki i urokliwe miasteczka. Miała być dzisiaj w planie kawa to będzie!!! Plan trzeba zrealizować :czytaj: Kawałek dalej od miejsca naszego noclegu był duży hotel, tam musi być kawa. W hotelu pełno Polaków. I jest, jest kawa :_hura: Dwie frappe poproszę :D

Obrazek

i to co polecał jacek.rc opa opa, maniana, luz, relax chociaż na długość picia kawy ;)

Obrazek

a tak wyglądał cały mój misterny plan na ten dzień

Obrazek

co do trasy to tak mniej więcej ;) https://www.google.pl/maps/dir/Astraker ... FQAw%3D%3D
Największe szczęście w świecie, na końskim i motocyklowym siedzi grzbiecie . . .
Awatar użytkownika
Szubi
Klubowicz
 
Posty: 2766
Rejestracja: 08 sie 2011, 18:28
Lokalizacja: Oborniki
Motocykl: Fernando
Płeć: mężczyzna
Wiek: 50

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: Szubi dodano: 30 paź 2024, 17:20

dzień - a kto je tam liczy w podróży :swir:
kraje Grecja, Albania
Km - a kto je tam liczy w podróży :czapa:

Wstaje nowy dzień, trzeba pakować toboły na motocykl i zmienić kierunek na północny, w stronę domu :bike05: i c.d.n :)
Największe szczęście w świecie, na końskim i motocyklowym siedzi grzbiecie . . .
Awatar użytkownika
Szubi
Klubowicz
 
Posty: 2766
Rejestracja: 08 sie 2011, 18:28
Lokalizacja: Oborniki
Motocykl: Fernando
Płeć: mężczyzna
Wiek: 50

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: Luca dodano: 31 paź 2024, 14:55

Już do domu, tak szybko zleciało :roll:
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5078
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: Szubi dodano: 31 paź 2024, 15:38

Luca pisze:Już do domu, tak szybko zleciało :roll:


czas jest pojęciem względnym. Miłe chwile zazwyczaj szybciej upływają niż np. jak się czeka w przychodni na lekarza ;)

... a więc trzeba wracać na północ, do domu. Moto zapakowane i czekamy aż opadnie trap i dadzą nam zielone światło na wjazd. Tym razem wjeżdżaliśmy jako pierwsi.

Obrazek

https://photos.app.goo.gl/U5zH9NqkE5Q8RUHN7

Tym razem płyniemy nieco większym promem

Obrazek

Vader zaparkowany

Obrazek

to idę na górny pokład pożegnać piękne Korfu lub Kerkyrę, jak kto woli :*

https://photos.app.goo.gl/aXvdmuGZEBUW8WWS6

Piękna wyspa, piękne miasto, chętnie tu wrócimy :* Tu też mieliśmy najlepsze warunki noclegowe na przestrzeni całej wyprawy. Bardzo polecam to miejsce.

Dopływamy do portu z którego wypływaliśmy. Zjeżdżamy na ląd. Tworzy się mały korek. Samochodów pełno.

Obrazek
Największe szczęście w świecie, na końskim i motocyklowym siedzi grzbiecie . . .
Awatar użytkownika
Szubi
Klubowicz
 
Posty: 2766
Rejestracja: 08 sie 2011, 18:28
Lokalizacja: Oborniki
Motocykl: Fernando
Płeć: mężczyzna
Wiek: 50

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: Szubi dodano: 31 paź 2024, 16:26

Plan na dziś, dotrzeć do Albanii. Chcemy jechać jak najbliżej nadbrzeża karmiąc wciąż oczy niesamowitymi cudnymi widokami :* Jedna z atrakcji Albanii powoduje, że zbaczamy jednak w głąb lądu. Tą atrakcją jest Blue Eye. Jest to wielobarwne źródło które nie spływa z gór a bije z wnętrza ziemi. Nurkom udało się zejść na głębokość ok 50 metrów. Głębiej już nie zeszli ze względu na ciśnienie. Niestety komercja i tu dotarła. Kiedyś to była lokalna atrakcja, potem pojawili się turyści, a co za tym idzie płatne wejścia, bary, sklepy z pamiątkami.

Obrazek

Jest tam parking dolny, ale motocykliści mogą śmiało podjechać pod parking górny. Tam niestety trzeba zejść z moto i dalej z buta. Z buta jest ok 2 km. Polski motocyklista spotkany przed wjazdem na prom do Korfu, radził aby skorzystać z oferowanych tam hulajnóg lub rowerów. My chcieliśmy rozruszać trochę nogi i poszliśmy z buta.

Poniżej środek transportu do Blue Eye.

Obrazek

Zapieprza to aż miło. Nawet dwie osoby mieszczą się na tym sprzęcie. ...... i niestety muszę przerwać, bo na obiad wołają :amam: ale ciąg dalszy nastąpi :czytaj:
Największe szczęście w świecie, na końskim i motocyklowym siedzi grzbiecie . . .
Awatar użytkownika
Szubi
Klubowicz
 
Posty: 2766
Rejestracja: 08 sie 2011, 18:28
Lokalizacja: Oborniki
Motocykl: Fernando
Płeć: mężczyzna
Wiek: 50

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: Szubi dodano: 31 paź 2024, 21:01

no to czas na gwiazdę tego miejsca, Drogie Panie i Panowie .... BLUE EYE

Obrazek

Obrazek

zdjęcia nie oddają tej rewii barw, kolorów. Tyle barw odcieni wody w jednym miejscu i to stworzone ręką natury, wybijające z jej wnętrza.

Dodatkowo zbudowany jest tam taras aby w możliwie najlepszy sposób podziwiać ten cud natury

Obrazek

oczywiście kąpiel jest tam zabroniona, oczywiście kąpią się tam ludzie :lanie:

Obrazek
Największe szczęście w świecie, na końskim i motocyklowym siedzi grzbiecie . . .
Awatar użytkownika
Szubi
Klubowicz
 
Posty: 2766
Rejestracja: 08 sie 2011, 18:28
Lokalizacja: Oborniki
Motocykl: Fernando
Płeć: mężczyzna
Wiek: 50

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: Szubi dodano: 31 paź 2024, 21:58

gdy już nasze oczy nacieszyły się tym widokiem, wracamy na parking

Obrazek

teraz to już kierujemy się wzdłuż wybrzeża do miejsca naszego dzisiejszego noclegu, podziwiając przy okazji cudne widoki, bo jakże by inaczej :swir:

Obrazek

Obrazek

Naprawdę SUPER widoki jadąc nadbrzeżem Albanii, wspinając się górskimi serpentynami i podziwiając to wszystko potem z góry :*

Powoli kończy nam się paliwo. Zajeżdżam na stację. Mogę kartą? Only cash. Sorry muchomory, mam tylko euro a nie chcę już korzystać z albańskiego kantoru w głowie. Raz już płaciłem za paliwo jak za złoto :wrr: Jadę już na oparach, bo górskie serpentyny spowodowały u Vadera wilczy apetyt, w końcu jest stacja gdzie można kartą.

Teraz to już prosto do hotelu

Obrazek

taaaaa, prosto do hotelu :rotfl: Tak jak pisałem wcześniej, google maps kilka razy wyprowadziło nas i nie tylko nas w przysłowiowe pole. Czasami lepiej było wpisać w miejsce docelowe adres hotelu albo nazwę hotelu, a czasami ani to ani tamto nie zadziałało jak powinno. Trzeba było otwierać zdjęcia hotelu, widok z okien, które były umieszczone na Bookingu i chociaż w ten sposób szukać gdzie to jest.

Tak było też z hotelem Kappa3. Podjeżdżamy na miejsce wg maps a tu jakiś wypasiony hotel. Hmm, na Bookingu wyglądało to trochę inaczej :ojoj: Moja mina, nawet w kasku, chyba wyrażała potrzebę pilnej pomocy :pomocy: , bo widząc nasze zakłopotanie podszedł do nas jakiś Albańczyk z reklamówka ze spożywczego. Niestety nie znał hotelu Kappa3 ale postanowił sobie że nam pomoże ten hotel odszukać i był w tym bardzo zdeterminowany. Ponieważ była pewna bariera językowa, bo my nic po albańsku, on nic po angielsku, to poszedł do recepcji tego hotelu przy którym staliśmy i wyciągnął jakąś młodą recepcjonistkę która znała angielski. Na nic się to jednak zdało, bo pomimo lepszej teraz komunikacji Pani też nie wiedziała gdzie jest hotel Kappa3. Pan się nie poddawał. Za punkt honoru sobie postawił, że znajdzie dla nas ten hotel. Kazał nam jechać za sobą. Dojechaliśmy do jakiegoś sklepu przed którym były też stoliki przy których faceci pili piwko :piwa: . Wyciągnął jednego z nich i rozpoczęliśmy debatę przy motocyklu, gdzie tu może się ukrywać hotel Kappa3. Generalnie jakiś szczegółowych wskazówek się nie doczekaliśmy, ale generalnie mieliśmy jechać w prawo i pod górkę. . Na Bookingu sprawdziłem jeszcze zdjęcia z hotelu i widok na okolice i na podstawie tych wszystkich wskazówek, chociaż bardziej jednak na czuja dotarliśmy w końcu do hotelu Kappa3 :_hura:

i oczywiście zarys naszej dzisiejszej trasy ( bez uwzględnionego błądzenia w poszukiwaniu hotelu kappa3 :rotfl: )

https://www.google.pl/maps/dir/Astraker ... FQAw%3D%3D
Największe szczęście w świecie, na końskim i motocyklowym siedzi grzbiecie . . .
Awatar użytkownika
Szubi
Klubowicz
 
Posty: 2766
Rejestracja: 08 sie 2011, 18:28
Lokalizacja: Oborniki
Motocykl: Fernando
Płeć: mężczyzna
Wiek: 50

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: Szubi dodano: 31 paź 2024, 22:46

no to w końcu dotarliśmy do naszego Hotelu Kappa3

Obrazek

jeszcze tylko kilka schodów

Obrazek

dla tego widoku warto było szukać tego hotelu

Obrazek

a to widok z naszego okna

Obrazek

Jak już się rozlokowaliśmy, zamówiliśmy sobie kolację z tym pięknym widokiem. Niestety tu też tylko gotówka. To wyruszamy do miasta szukać bankomatu. Nie polecamy wypłat z bankomatu. Ich bankomaty biorą sobie niezłą prowizję za wypłatę :/

i cdn.
Największe szczęście w świecie, na końskim i motocyklowym siedzi grzbiecie . . .
Awatar użytkownika
Szubi
Klubowicz
 
Posty: 2766
Rejestracja: 08 sie 2011, 18:28
Lokalizacja: Oborniki
Motocykl: Fernando
Płeć: mężczyzna
Wiek: 50

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: Szubi dodano: 01 lis 2024, 17:44

schodząc do bankomatu mijamy takie małe tabliczki

Obrazek

Jak się okazało od głównej drogi aż po sam hotel, wskazywały drogę dojazdu do Hotelu Kappa3, tylko trzeba było się domyśleć że K3 = Kappa3 :roll:

Po drodze spotykamy innych turystów którzy podobnie jak my zabłądzili i nie wiedzieli jak tam dojechać, czyli nie jesteśmy jedyni którzy nie mogli tam trafić ;)

Po drodze spotykamy też albańskie kozy

Obrazek

i albańskie mercedesy :autko:

Obrazek

oraz roślinę która przypominała wycior do butelek :rotfl:

Obrazek

Wracamy i zsiadamy do kolacji, jak przystało na podróż poślubną, w romantycznych okolicznościach, przy zachodzącym słońcu z widokiem na wyspę i morze/zatokę

Obrazek

Szubinka zamówiła rybkę

Obrazek

ja zamówiłem albańską sałatkę, oraz coś takiego. Dobre to było :)

Obrazek

I tak miłym akcentem zakończyliśmy ten dzień.

Kto zgadnie jaki punkt docelowy obraliśmy w następnym dniu? Dla ułatwienia dodam, że miejscowość nazywa się jak w skrócie dawna gra z uniwersum Gwiezdnych Wojen. ;)
Największe szczęście w świecie, na końskim i motocyklowym siedzi grzbiecie . . .
Awatar użytkownika
Szubi
Klubowicz
 
Posty: 2766
Rejestracja: 08 sie 2011, 18:28
Lokalizacja: Oborniki
Motocykl: Fernando
Płeć: mężczyzna
Wiek: 50

PoprzedniaNastępna

Wróć do Podróże

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości