Junakiem dookoła świata

autor: **Luca** dodano: 31 paź 2012, 10:08

No i kogoś posłuchał i powbijał kolce, tylko, że zimy tam na zdjęciach nie widać. Ma gość fuksa, bo ma teraz lepszą pogodę niż my tutaj.

Jeszcze dwa dodatkowe amaryzatory, czyli ze 3kg plus do ogólnej wagi

ale dodatkowe amorki z tyłu nie zaszkodzą, zwłaszcza przy tej wadze.
Teraz Mongolia, a tam ponoć całkiem jeszcze ciepło.

autor: **wiekowy** dodano: 31 paź 2012, 12:53

Jaki jest plan tej podróży dookoła świata? Przejedzie Syberię a potem na jaki kontynent? :motor:

autor: **krysz** dodano: 31 paź 2012, 19:01

wiekowy pisze:Jaki jest plan tej podróży dookoła świata? Przejedzie Syberię a potem na jaki kontynent?

O to, Tadziu musisz spytać Kubiaka, ale myślę, że on sam jeszcze nie wie...

autor: **Andrew** dodano: 31 paź 2012, 19:55

Może od razu zawiezie motocykl do fabryki gdzie go wyprodukowano? To było by oryginalne posunięcie...

autor: **beniamin82** dodano: 31 paź 2012, 22:58

Andrew pisze:Może od razu zawiezie motocykl do fabryki gdzie go wyprodukowano?

Z tablic "3 tybet",chiny wykluczył już na wstępie... ;-)

autor: **selmen** dodano: 31 paź 2012, 23:23

do chin na własnym moto podobno nie wjedziesz- jak nie masz chińskiego prawka, chińskiego dowodu rej. i przewodnika, tylko jak oni (kolesie organizują wyprawy, udzielają się na adv rider) to zrobili to nie wiem...
http://www.youtube.com/watch?v=8aDhHVLWTP0

p.s. zajeeeeebiście skręcony film... :oklasky:

sory bo może nie ten temat ale łaczy się:
relacja tych samych klajentów z Chin na adv rider- ...zapięli pasy no to odpalam, foty wje..ą was w ziemię:
http://advrider.pl/viewtopic.php?f=73&t=11489
polecam wątek (tajemniczo opisany) przekroczenia granicy chińskiej

a tu opis podobnej trasy do tej przejechanej dotąd przez Michała:
http://www.konrad-mw.home.pl/samotna-wy ... esady.html
nie jest to lekka trasa i jak dla mnie to już M. Kubiak sporo osiągnął.

Jest na granicy Mongolskiej! Ja pitolę, ma chłop mocną psychę, w takich warunkach jechać... :oklasky:

autor: **Peliks** dodano: 09 lis 2012, 13:32

W czasie "niedziałania" naszego forum Kubiak już prawie Mongolię przejechał ! Zauważcie jedną fajną sprawę, ilość krytycznych (czasami debilnych) komentarzy jest odwrotnie proporcjonalna do ilości przejechanych kilometrów !!! Teraz praktycznie są pochwały i zachwyty a na początku to szkoda gadać , nawet na tym forum było kilku malkontentów. Oby tak dalej. Pozdrawiam. Peliks.

autor: **selmen** dodano: 09 lis 2012, 14:21

a mówiłeś, że to ja nerwowy się zrobiłem...z nimi (facebookowymi malkontentami) inaczej się nie da....

info na stronie Radiatora:
http://www.radiator-mototurystyka.pl/no ... -na-junaku

autor: **Luca** dodano: 12 lis 2012, 10:06

selmen pisze:do chin na własnym moto podobno nie wjedziesz- jak nie masz chińskiego prawka, chińskiego dowodu rej. i przewodnika

Coś ostatnio się chyba jednak zmieniło w chińskich przepisach, bo w tym roku grupka Polaków wjechała na polskich blachach do Chin i nawet wyjechała szczęśliwie.
Załatwianie formalności trwa około miesiąca, kasy też pewnie musi być odpowiednia ilosć i mozna sobie jechać swoim pojazdem do Chin

Kiedyś to było niewykonalne, a teraz Chińczyki chyba zaczynają się otwierać na turystów.
Kubiak raczej do Chin się nie wybierze, bo z tą tablicą to Chińczyki chętnie go wpuszczą, ale raczej już nie wypuszczą

Nie zdziwie się jednak, gdy Kubiak na chińskim motocyklu, podjedzie pod samą chińską granicę, zagrać Chińczykom na nosie z tym Tybetem

autor: **Michał_66** dodano: 12 lis 2012, 20:28

no trzeba przyznać że twardy chłop jest z początku też nie dowierzałem że daleko zajedzie i to nie z powodu że to chińczyk tylko z powodu jego masy ale gościu jednak nadal jedzie i już teraz wzbudza podziw u nie jednego japońca czy amerykana i brawo :oklasky: