Jeszcze wrócę do tego co się stało wczoraj bo takie rzeczy się nie zdarzają. Kubrick widzi to tak:kubrick86 277 km. "W długim i ciemnym tunelu okazało się, że koledze nie świecą światła z przodu. Zjazd na stację, kupno żarówki - świeci, ale dymi; jest zwarcie. Stanęliśmy z boku, za nami na stację podjechali motocykliści z... Leszna! I tu szybka akcja (czułam się trochę jakbym oglądała Formułę 1 i wymianę opon w ekspresowym tempie) - jeden wyciąga lutownicę, drugi robi diagnozę, 10 minut i panowie, świetnie się bawiąc zrobili co trzeba. "Ja to widzę tak pojawił się problem z instalacją i za chwilę pojawiła się ekipa z zestawem do lutowania! Cuda!



Wysłane z mojego WP5 Pro przy użyciu Tapatalka