andrzej_sl pisze: Co do imprezy mocno alkoholowej, to niech Beniamin się określi, na ile "wypada" przy spotkaniu opłatkowym "schlać" się jak świnia


Nie no, Andrzej -Beniamin już to przecież określił:
beniamin82 pisze:Nie no, ja mam nadzieję na pizzę, normalne piwko* i wesołą rozmowę..
A to że napisałem o wspólnych dojazdach nie znaczy że jakąś orgię organizujemy. Ale jak się pojawia piwko, niezależnie od ilości a trzeba wracać do domu to nierozsądnym jest liczyć na własnoręcznie prowadzony pojazd.




 
    

 ).
 ).


 
  bo poskarża się teściowi
  bo poskarża się teściowi  

 
   i pomylił nicki
 i pomylił nicki  