Dzięki
kacpero za poświęcony czas. Choć trochę mroźno

, spotkanie jak najbardziej owocne! Dzięki za gazety, książkę-będzie studiowanie, że o bonusach w temacie KCM nie wspomnę

Pogadaliśmy, pokręciliśmy się trochę koło Wyrzyska, fajne okolice, które mimo nie dużej odległości ode mnie nie znałem. Takie małe szwędactwo po okolicy, to jest to co lubię najbardziej, to mój relaks

Jeszcze raz wielkie

, oczywiście Krajenka chętnie przywita
kacpero.
...kiedy będzie wiosna? Jeszcze tyle do zwiedzenia
Wiesław nic straconego, jak będzie jeszcze porównywalnie do dnia dzisiejszego, oby cieplej, może i wypali okolice Tucholi odwiedzić moim Skuti'm. Oprócz tego cicho liczę, że spotkanie Pomorza dojdzie do skutku i że mi też uda się tam być

. Chętnie poszerzę listę znajomych z KCM, których może będzie okazja poznać osobiście jeszcze w tym roku
