autor: mitus777 dodano: 07 mar 2013, 07:02
witajcie .mam moto od maja ubieglego roku.przed zima zostal wyczyszczony nakryty pokrowcem i stał tak cała zime.wczoraj poniewz była ładna pogoda postanowiłem wyciagnąć moto przed garaż umyc posprawdzac cisnienie w oponach itd.zdjołem pokrowiec i nastąpiło moje zdziwienie i niepokuj.otóż z chwilą wyprowadzania moto usłyszałem przerazliwy pisk w tylnym kole .....tak jak by tarł metal o metal bez smaru(no nie wiem jak to dokładnie wytłumaczyc)pchałem go do przodu do tyłu pisk sie zmniejszał ale był nadal.chciałem zapytac czy to jest normalne jak moto tak długo stoi czy moze to np.byc przyczyna ze okładziny hamulca tylnego zamokły (garaz nie ogrzewany wiadomo troche wilgoci ).prosze o pomoc bo troche sie martwie czy to cos powaznego a moto ma przejechane dopiero 500 km.