Heh, nareszcie jakiś temat o tym cholernym gaźniku.
Więc tak. Według moich ustaleń te gaźniki to MIKUNI 26mm. One mają swoją nazwę ale już nie pamiętam. Jest zresztą pod spodem temat o tym gaźniku, bo szukałem jakichś złożeniówek by dowiedzieć się czegoś nt. jego budowy.
Ja ustawiam go tak:
1. Śróbę od komory pływakowej, która jest z prawej strony, za pompą paliwa (aby się do niej dostać trzeba ją odkręcić) ustawiam na półtora obrotu od maksymalnego wkręcenia (podpatrzyłem w serwisie)
2. Obroty ustawiam na słuch i wyczucie tak by chodziły miarowo i spokojnie, bez niepotrzebnych nerwów. Przygasanie po dodaniu gazu u mnie też występuje, nie wiem dlaczego, być może to kwestia właśnie sterowania przepustnicą - jakieś braki w regulacji, what ever, ale jest. Tyle, że mam tak na zimnym, jeszcze nie do końca rozgrzanym silniku. Potem już nie.
Dzięki Michoł za info jak prawidłowo ustawiać obroty. Teraz będę tak właśnie robił. Przedtem ustawiałem na tzw. pałę.
Oleńka skoro to nowy sprzęcik, to postaraj się znaleźć jakiś serwis gdzie Ci go ładnie wyregulują, nasmarują co trzeba, bez chamskiego wciskania lipy. Jesteś z Ząbek, to polecam Motoristę. Ja tam serwisuję. Do tanich nie należą ale robią dobrze. I załóż obowiązkowo filtr paliwa. Mniej więcej, po kilkuset kilometrach czeka cię czyszczenie gaźnika. Nawet nie masz pojęcia ile tam się potrafi zebrać polakierniczego syfu.
.