Zipp Raven 250 - pływające obroty na luzie

autor: **Kris** dodano: 01 cze 2009, 22:00

Witam wszystkich Klubowiczów, od soboty 29 maja jestem /chyba / szczęśliwym posiadaczem Ravena :))

. Zrobiłem maszynką do dnia dzisiejszego około 150 km i stwierdzam, że od samego początku są problemy z obrotami silnika na biegu jałowym. Zauważyłem, że coś jest nie tak już podczas jazdy próbnej. Obroty pływały od 500 do miejscami 3000 obrotów / min. Serwisant powiedział, że to tylko teraz tak jest, bo motocykl nowy. Jakoś mu w to nie uwierzyłem, tym bardziej, że od czasu do czasu strzela także w gaźnik. Widziałem,że chłopisko nie wie za bardzo, co zrobić / na codzień naprawiają skutery / I zdecydowałem, aby przy gaźniku nie grzxebał, aby nie było gorzej, bo droga do Gdyni daleka, a motocykl kupiłem w Kwidzynie / atrakcyjna sporo niższa cena niż w Trójmieście /. Może ktoś z Was miał podobny problem i orientuje się, co zrobić aby było dobrze. Męczy mnie gazowanie na luzie /jak nie gazuje, to czasami motorek poprostu gaśnie/.

autor: **Luca** dodano: 02 cze 2009, 08:57

Wygląda na to, że ciągnie gdzieś lewe powietrze na drodze filtr gaźnik cylinder. Zaglądnął bym też do zaworów, czy luzy mają prawidłowe bo różnie z tym bywa. Pojeździć też trochę trzeba by go choć trochę dotrzeć a dopiero potem można zaglądać do gaźnika.

autor: **Kris** dodano: 02 cze 2009, 09:59

Dzięki za podpowiedź! :oklasky:

Spróbuję sprawdzić połączenie gaźnik - kolektor cylinder. Może kitajce czegoś nie dokręcili. Napiszę, czy problem udało się rozwiązać.

autor: **Kris** dodano: 02 cze 2009, 20:01

Uff,udało się odszukać usterkę. :))

Pod zbiornikiem paliwa znajdują się trzy gumowe wężyki koloru czarnego, połaczone trójnikiem. Nie zastanawiałem się jeszcze do czego służą. Okazało się, że jeden z nich, który podłączony jest do gaźnika z prawej strony jest pęknięty ( rozerwany) Trochę go skróciłem i podłączyłem ponownie. Motocykl odpaliłem i obroty przestały "pływać" Myślę, że teraz będzie OK. Dzięki za pomoc Luca ! :oklasky:

autor: **jarb** dodano: 02 cze 2009, 21:26

Kris70 pisze:Uff,udało się odszukać usterkę. Pod zbiornikiem paliwa znajdują się trzy gumowe wężyki koloru czarnego, połaczone trójnikiem. Nie zastanawiałem się jeszcze do czego służą. Okazało się, że jeden z nich, który podłączony jest do gaźnika z prawej strony jest pęknięty ( rozerwany) Trochę go skróciłem i podłączyłem ponownie. Motocykl odpaliłem i obroty przestały "pływać" Myślę, że teraz będzie OK. Dzięki za pomoc Luca !

Sorki,że sie wtrącam, ale moim zdaniem Luca powinien zostać ogłoszony mechanikiem KCM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ON ZAWSZE DOBRZE RADZI. :oklasky: