ale oczywiście nie może być tak, żeby było łatwo Więc do rzeczy. Po ciężkiej zimie dla mojego Ravena wyciagam go z pseudo blaszanego garażu, ruda Pani jest wszędzie, ale pucowanie będzie przyjemnością 
Niestety Raven nie odpala. Sprawdzam świece - zalane. Wyczyściłem i ponowna próba - zalane odrazu po wciśnięciu startera. Sprawdzam iskrę - jest. Cewki ok. Kupiłem więc komplet nowych świec. Po w kręceniu kolejny problem - rozrusznik kręci i rzęzi - pewnie nie zazębia. Więc wykręciłem grzecznie rozrusznik zaglądam i wszystkie zęby całe. Więc skręcam go by ponownie spróbować - w tym momencie pęka kopułka rozrusznika - ta którą przkłada się do łańcucha - aż mi się słabo zrobiło - to chyba jakieś duraluminium. Szybki przegląd wujka google i okazuję się, że nowy rozrusznik kosztuje 220 zł plus przesyłka i jedyny jaki znalazłem jest tu:http://www.motojagoda.pl/rozrusznik-chopper-250-253fmm-p-724.html
Pytania czas zacząć
Czy ten będzie właściwy?
Czy nie ma ktoś może na zbyciu taniej?
Być może ma ktoś do odsprzedania sam pęknięty u mnie element?
Zależy mi na czasie, bo serce mnie boli, że taka pogoda, a ja muszę puszką jeździć
Pozdrawiam!
