Łańcuch

[koty4]

stosuję biały smar dobrej firmy, ale zastanawiam się nad zwykłym przekładniowym.

[Luca]

Jerśli masz bezoringowy, to się zbyt długo nie zastanawiaj bo w środku ogniwek na sworzniach masz już pewnie rdzę.
Smar nie wnika w głąb łańcucha bezoringowego.

[koty4]

I tu Luca masz 100% racji. Dzisiaj posmarowałem zwykłym smarem do łańcuchów, a nie tym białym badziewiem. Łańcuch, aż się wyprostował. Faktycznie biały badziew nie docierał do środka ogniwek i łańcuch był aż pozałamywany. Mam nadzieję, że dojdzie do siebie, a jak nie to wymiana. Postęp nie zawsze jest dobry. Pozdrawiam

[lopez73]

Do łańcucha bezoringowego stosujemy tylko olej przekładniowy, najlepiej HIPOL, co około 500km a w dzeszczu częściej.

ale ten Hipol jest np :
HIPOL GL-5 75W/90 półsyntetyk i HIPOL GL-4 80W/90 mineralny to jaki wybrać ?

[skopi]

najlepszy satry sposób- kupić smar grafitowy, zdjąc łańcuch, wyczyścić, samar do starego garnka na, rozpuścić na ogniu, wrzucić łańcuch do gorącego smaru na 5-10 minut, wyjąć czekac oż obeschnie i jest spokój na dobre kilka tysięcy- bez dodatkowego smarowania go jutro zaczynam poszukiwania grafitowego bo dziś trafiłem tylko małe opakowania po 100 gram a wiem że są po 1 kg i na Kraków już bedzie wymoczony. Zobaczymy jak bedzie się zachowywał łańcuch

[mike_russ]

Przed kąpielą w smarze wypłukać w nafcie, żeby syf odszedł. Potem do smaru, nie żałować, nawet pół godziny może się kąpać żeby wszędzie wlazło, i jak obeschnie przetrzeć jeszcze parę razy szmatą po wierzchu, żeby nie pryskał. Rowerowy tak traktowałem, i działało, później tylko po wierzchu WD40 dawałem (nie dużo)co czas jakiś, bo się czasem po deszczu korozja wdawała na wierzch. Ale nie mam pojęcia, jak to przy większych obciążeniach zadziała...


PS.
@ abu - Grafitowy się też zestala, powiedzmy, z tym że faktycznie jest dość rzadki- szczególnie w upały. Teoretycznie można by spróbować z KZ - używa się go do silnie obciążonych przekładni zębatych (np. w lokomotywach), tylko tu można kupić minimum 210kg beczkę, a jest dość drogi. No i pytanie, czy da radę smarować szybkobieżny łańcuch...
http://www.orlenoil.pl/oferta/plastyczn ... 26,80.html

[abu]

najlepszy satry sposób- kupić smar grafitowy, zdjąc łańcuch, wyczyścić, samar do starego garnka na, rozpuścić na ogniu, wrzucić łańcuch do gorącego smaru na 5-10 minut, wyjąć czekac oż obeschnie i jest spokój na dobre kilka tysięcy- bez dodatkowego smarowania go jutro zaczynam poszukiwania grafitowego bo dziś trafiłem tylko małe opakowania po 100 gram a wiem że są po 1 kg i na Kraków już bedzie wymoczony. Zobaczymy jak bedzie się zachowywał łańcuch

Smar grafitowy nie zastyga po rozgrzaniu, to już raczej działowy bo on podgrzany staje się płynny a jak ostygnie to powraca do stanu skupienia stałego.

[Luca]

ale ten Hipol jest np :
HIPOL GL-5 75W/90 półsyntetyk i HIPOL GL-4 80W/90 mineralny to jaki wybrać ?

Ja stosuje 80W/90
a do automatycznej oliwiarki, jak ktoś ma pewnie lepszy będzie ten rzadszy
Na łańcuchu jakichś większych różnic pewnie nie będzie. Chodzi o to by olej był na tyle gęsty by się trzymać na łańcuchu i na tyle rzadki by wnikać wgłąb łańcucha

najlepszy satry sposób- kupić smar grafitowy, zdjąc łańcuch, wyczyścić, samar do starego garnka na, rozpuścić na ogniu, wrzucić łańcuch do gorącego smaru na 5-10 minut, wyjąć czekac oż obeschnie i jest spokój na dobre kilka tysięcy- bez dodatkowego smarowania go ....

Na góra 2tyś potem łańcuch zacznie już szeleścić albo do pierwszego solidnego deszczu.
Jedna metoda smarowania nie wyklucza drugiej.
Raz do roku np w zimie, spokojnie taką operację czyszczenia i kąpania łańcucha w smarze grafitowym można przeprowadzić a jak już się smar wytrze to olej przekładniowy

[krzysiek066]

Przed kąpielą w smarze wypłukać w nafcie, żeby syf odszedł. Potem do smaru, nie żałować, nawet pół godziny może się kąpać żeby wszędzie wlazło, i jak obeschnie przetrzeć jeszcze parę razy szmatą po wierzchu, żeby nie pryskał.

Mike ma rację, ja ze swoim łańcuchem też miałem problem, wiecznie się uciągał i najciekawsze jest to, że po regulacji gdzie wydawało się że jest ok okazywało się że jest za bardzo naciągnięty Zacząłem kręcić kołem i w pewnych momentach był luźno a po obruceniu kołem był ciasno Krzywa zębatka
Zdjąłem łobuza wykąpałem w ropie (z pół dnia się moczył) brudu ze ho ho psiuknąłem później siuwaksem do łańcuchów i łańcuch zrobił się mięciutki
(wcześniej przycinał sie na ogniwkach, choć regularnie smarowany )i jest w końcu cicho bo wcześniej praca łańcucha zakłócała prace silnika
Temat stary, ale pomyślałem sobie, że wtrące trzy grosze także reasumując kąpiel jak najbardziej wskazana
Pzdr

[kamil_juri]

Wcześniej stosowałem V100 ale to chyba przesada do Ravena - spray nie za duży kosztuje ok. 50 zł. Zamówiłem hipol zgodnie z zaleceniami kolegów zobaczymy jaki będzie efekt